Elektrownia jądrowa w Polsce. Ruszyło odliczanie, USA dają 30 dni na decyzję

Amerykanie przedstawili Polsce swoją propozycję dotyczącą wybudowania w Polsce instalacji nuklearnych. Warszawa ma 30 dni na decyzję w sprawie wyboru najlepszej technologii. W praktyce będzie to również oznaczać wybór partnera.

Publikacja: 12.09.2022 22:00

Elektrownia jądrowa Sunmen w Chinach. Pierwsze wdrożenie AP1000 Westinghouse.

Elektrownia jądrowa Sunmen w Chinach. Pierwsze wdrożenie AP1000 Westinghouse.

Foto: Bloomberg

Ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński oraz prezes Westinghouse Polska Mirosław Kowalik przekazali minister klimatu i środowiska Annie Moskwie „Raport koncepcyjno-wykonawczy w zakresie współpracy w obszarze Cywilnej Energetyki Jądrowej”. To oferta na wybudowanie elektrowni jądrowej w Polsce. Ofertę przedstawiono podczas spotkania, które odbyło się w poniedziałek 12 września 2022 r. w Warszawie.

Dwustronna mapa

„Raport koncepcyjno-wykonawczy w zakresie współpracy w obszarze Cywilnej Energetyki Jądrowej” jest szczegółową dwustronną mapą drogową, mającą prowadzić do budowy sześciu wielkoskalowych reaktorów opartych na amerykańskiej technologii. – Tworzy on także ramy dla współpracy strategicznej pomiędzy USA a Polską w zakresie cywilnej energetyki jądrowej. Raport stanowi wypełnienie zobowiązania wynikającego z polsko-amerykańskiej umowy międzyrządowej o współpracy w zakresie cywilnej energetyki jądrowej podpisanej w październiku 2020 r. – podkreśla w swoim stanowisku resort klimatu i środowiska.

Czytaj więcej

Energetyka jądrowa w Polsce. Szansa, która może okazać się przekleństwem

Raport to odzwierciedlenie 18 miesięcy prac, analiz i ocen. Przygotowując dokument, amerykańskie firmy Westinghouse i Bechtel przeprowadziły badania dopasowania technologii AP1000 do oczekiwań „Programu polskiej energetyki jądrowej” i Polskich Elektrowni Jądrowych jako inwestora polskiej elektrowni jądrowej.

Ostateczna wersja raportu została poddana dokładnej ocenie ekspertów i uznana za pełną przez dwustronny komitet sterujący pod przewodnictwem wiceministra klimatu i środowiska Adama Guibourgé-Czetwertyńskiego oraz sekretarza Andrew Lighta z amerykańskiego Departamentu Energii. Dokument zostanie uwzględniony przez rząd w trakcie podejmowania kluczowych decyzji dotyczących wyboru technologii. Mają one zapaść jesienią tego roku.

Cenowe widełki

Francuska oferta, przedstawiona polskiemu rządowi w październiku 2021 r., według nieoficjalnych szacunków miałaby opiewać na 220 mld zł, choć jej finalna wysokość zależałaby od liczby bloków. Można zatem ująć to i tak: uśredniony koszt wytworzenia jednej megawatogodziny energii elektrycznej mógłby wynieść 66 euro przy czterech reaktorach. Przy sześciu spadłby do 57 euro. Całkowity koszt budowy elektrowni waha się w widełkach 150–220 mld zł.

Koreańczycy, którzy przedstawili ofertę w kwietniu br., nie informują o wyliczeniach. Ograniczają się jedynie do szacunków: ich oferta ma być tańsza o ok. 30 proc. względem francuskiej.

Amerykanie nie szacują kosztów. Znamy jednak szczegóły techniczne propozycji amerykańskiej.

Finansowanie zza Atlantyku

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że Amerykanie proponują budowę trzech reaktorów o łącznej mocy 3,6 GW w pierwszej potencjalnej lokalizacji. W kolejnym etapie możliwe byłoby wybudowanie drugiej, analogicznej elektrowni, w innej lokalizacji.

Planowane instalacje mogłyby zaspokoić od 25 do 36 proc. rocznego zapotrzebowania na energię, generując 84 TWh rocznie.

Kością niezgody może jednak okazać się model finansowy. Nie jest jasne, czy Amerykanie są gotowi uczestniczyć w budowie instalacji, przejmując 49 proc. udziałów w projekcie.

Te obawy jednak rozwiewał w rozmowie z „Rzeczpospolitą” podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu Elias Gedeon, menedżer odpowiedzialny w firmie Westinghouse za komercjalizację projektów. – Finansowanie uwzględnia udział amerykańskiego EXIM Banku oraz kapitał od Westinghouse i naszego partnera Bechtel. Wcześniej nie stosowaliśmy takiego podejścia, ale w przypadku projektu w Polsce zadeklarowaliśmy wniesienie kapitału – mówił. Finalizowana przez rząd USA propozycja jest – jak dodaje Gedeon – zgodna z akceptowanym przez wspomniany komitet procesem i protokołami.

Przygotowane opracowanie to ponad 3000 stron. Zawiera proponowane przez Westinghouse i Bechtel techniczne studium wykonalności budowy elektrowni atomowej w Polsce, uwzględniające między innymi proces uzyskania licencji, uwarunkowania wskazanej lokalizacji, plan realizacji prac na budowie, sposób organizacji i zarządzania procesami zakupów urządzeń oraz współpracy z dostawcami w ramach łańcuchów dostaw, harmonogram realizacji oraz propozycję finansowania. To ostatnie ma – zdaniem strony amerykańskiej – opierać się na ofercie amerykańskiego EXIM Banku i Development Financial Corporation oraz na kapitałowym udziale w finansowaniu firm Westinghouse i Bechtel. – Na ten moment nie możemy powiedzieć nic więcej o treści oferty – mówi nam Westinghouse Polska.

Polski rząd, po przedstawieniu wszystkich trzech ofert, chciał wybrać partnera do realizacji projektu do końca roku. Teraz jednak mowa o terminie znacznie krótszym: miałoby się to stać w przeciągu kolejnego miesiąca.

Budowa elektrowni jądrowej na Pomorzu (o ile na tej lokalizacji ostatecznie stanie) powinna rozpocząć się w 2026 r., a zakończyć w 2033 r.

Ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński oraz prezes Westinghouse Polska Mirosław Kowalik przekazali minister klimatu i środowiska Annie Moskwie „Raport koncepcyjno-wykonawczy w zakresie współpracy w obszarze Cywilnej Energetyki Jądrowej”. To oferta na wybudowanie elektrowni jądrowej w Polsce. Ofertę przedstawiono podczas spotkania, które odbyło się w poniedziałek 12 września 2022 r. w Warszawie.

Dwustronna mapa

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Atom
Atomowy bilans otwarcia na majówkę
Atom
Ruszą prace terenowe na obszarze przyszłej elektrowni jądrowej w Polsce
Atom
Szczerość atomowych decydentów. Atom później i drożej
Atom
Jest nowy prezes atomowej spółki PGE
Atom
W Zaporożu „bardzo bliska katastrofy nuklearnej”. MAEA ostrzega świat