Reklama
Rozwiń
Reklama

Rosatom walczy w USA o dużą stawkę

Rosyjski gigant atomowy wynajął amerykańska firmę prawniczą, by zablokowała nałożenie ceł na produkcję uranową, którą Rosjanie eksportują na rynek USA. Gra idzie o 20 proc. amerykańskiego rynku uranu.

Publikacja: 06.08.2020 12:12

Rosatom walczy w USA o dużą stawkę

Foto: Three Mile Island nuclear power plant in Middletown, Pennsylvania, U.S./Bloomberg

W tym roku kończy się umowa USA-Rosja, która daje możliwość dostaw bez ceł na rynek amerykański rosyjskiej produkcji uranowej (głównie paliwa do elektrowni jądrowych). Tenex – amerykańska spółka-córka koncernu Rosatom zatrudniła firmę Sidley Austin, by pomogła przedłużyć umowę na tych samych zasadach, dowiedziała się gazeta RBK

Jeżeli strony nie dojdą do porozumienia do 5 października, to departament handlu Białego Domu może nałożyć cła na rosyjski uran. Naciskają na to od dawna amerykańscy producenci. Rosjanie zaspokajają do 20 proc. popytu amerykańskiego rynku w uranową produkcję. Dostarczają wyroby o wartości ponad 800 mln dolarów 19 klientom. Rynek amerykański w strukturze sprzedaży Tenex stanowi 47,1 proc. Jest więc o co walczyć.

""

Elektrownia jądrowaBloomberg

Foto: energia.rp.pl

Już dwa lata temu największe amerykańskie koncerny uranowe Ur-Energy i Energy Fuels domagały się od Białego Domu ograniczenia importu uranu, szczególnie z Rosji. Firmy dowodziły, że tańsza produkcja z Rosji niszczy miejscowy rynek i doprowadza firmy do upadłości. Jednak Donald Trump w połowie 2019 r. odmówił wprowadzenia kwot na import uranu, twierdząc, że rosyjskie dostawy nie zagrażają bezpieczeństwu państwa.

Teraz Rosjanie chcą przedłużyć umowę dzięki pracy lobbystów. Kancelaria Sidley Austin ma w tym duże doświadczenie. Reprezentuje interesy klientów w 15 krajach. A jeżeli chodzi o energetykę, to reprezentuje interesy firm m.in. w amerykańskiej Komisji ds. regulacji energetycznych.

Reklama
Reklama

Za swoje usług firma karze sobie słono płacić. Godzina pracy na rzecz Rosatomu ma kosztować od 945 dol. do 1275 dolarów. Rosjanie zapłacą też za wydatki prawników i uiszczą zadatek 25 tysięcy dolarów. Według Reutersa departament handlu jest już zainteresowany przedłużeniem porozumienia z Rosją do 2040 r.

""

Prezydent USA Donald Trump i Rosji Władimir Putin

Foto: energia.rp.pl

W tym roku kończy się umowa USA-Rosja, która daje możliwość dostaw bez ceł na rynek amerykański rosyjskiej produkcji uranowej (głównie paliwa do elektrowni jądrowych). Tenex – amerykańska spółka-córka koncernu Rosatom zatrudniła firmę Sidley Austin, by pomogła przedłużyć umowę na tych samych zasadach, dowiedziała się gazeta RBK

Jeżeli strony nie dojdą do porozumienia do 5 października, to departament handlu Białego Domu może nałożyć cła na rosyjski uran. Naciskają na to od dawna amerykańscy producenci. Rosjanie zaspokajają do 20 proc. popytu amerykańskiego rynku w uranową produkcję. Dostarczają wyroby o wartości ponad 800 mln dolarów 19 klientom. Rynek amerykański w strukturze sprzedaży Tenex stanowi 47,1 proc. Jest więc o co walczyć.

Reklama
Atom
Nowa umowa jądrowa USA–Arabia Saudyjska. Izrael i eksperci biją na alarm
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Atom
Trzeci reaktor w białoruskiej atomówce. Komu jest potrzebny?
Atom
Polski głos słyszalny na wystawie poświęconej energetyce jądrowej
Atom
EDF chce budować drugą elektrownię jądrową w Polsce. W grze polskie firmy
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Atom
Rosatom rusza w rozbudową siłowni atomowej Paks. Zapłacą za nią wszyscy Węgrzy
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama