Kilkanaście podmiotów podpisało list intencyjny w sprawie budowy Zachodniopomorskiej Doliny Wodorowej, w którym wyraziły chęć nawiązania współpracy i podjęcia działań zmierzających do budowy i rozwoju rynku wodorowego. Sygnatariuszami dokumentu są m.in. Azoty i ich firmy zależne Azoty Police, Azoty Polyolefins i Port Morski Police oraz Enea i zależna Enea Operator. List intencyjny podpisało też kilka instytucji państwowych oraz ośrodków akademickich z woj. zachodniopomorskiego.

„Już teraz jesteśmy trzecim w Unii Europejskiej i piątym na świecie producentem wodoru. Mam przekonanie, że wszystkie nasze działania, zarówno te na poziomie regionalnym jak i centralnym, przyczynią się do globalnego wykorzystywania technologii wodorowych m.in. w energetyce, transporcie i przemyśle” - mówi cytowana w komunikacie prasowym minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski, zauważa z kolei, że region, w którym powstaje kolejna dolina wodorowa jest predysponowany do rozwoju w tym zakresie m.in. ze względu na istniejącą już tam infrastrukturę i realizowane projekty. Chodzi zwłaszcza o terminal LNG w Świnoujściu i gazociąg Balitc Pipe oraz liczne instalacje OZE, dzięki którym będzie mogło powstawać nowe paliwo.

Tomasz Hinc, prezes Azotów, do kluczowej infrastruktury mogącej przyczynić się do rozwoju rynku wodoru w Polsce zalicza przede wszystkim Port Morski Police. Ten, w przeciwieństwie do portów w Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu i Szczecinie, nie jest zlokalizowany blisko dużych skupisk ludzkich i już świadczy usługi w odniesieniu do ładunków niechętnie widzianych w pobliżu miast, co w przyszłości powinno pozwolić na jego dalszy rozwój. „Już dziś prognozuje się, że kluczową rolę w transformacji energetycznej odegrają porty, stąd kluczowe znaczenie w tym aspekcie dla naszego regionu może odegrać właśnie Port Morski Police, stając się zielonym hubem surowcowym, obejmującym zielony wodór i zielony amoniak” - twierdzi Hinc. Dodaje, że od 2023 r. grupa Azoty Police i grupa Azoty Polyolefins będą mogły produkować łącznie ponad 120 tys. ton wodoru rocznie.