Zapasy węgla w Polsce są najwyższe od dwóch lat

Ponad 3,5 mln ton wynosił stan zapasów węgla kamiennego przy kopalniach na koniec lipca – wynika z danych Agencji Rozwoju Przemysłu. Razem z zapasami surowca przy elektrowniach i ciepłowniach daje to nam już blisko 11 mln ton, a import nadal rośnie, który wynika z decyzji premiera Morawieckiego jeszcze z sierpnia 2022 r.

Publikacja: 01.09.2023 14:51

Zapasy węgla w Polsce są najwyższe od dwóch lat

Foto: Port Gdańsk

Najświeższe dane ARP wskazują, że sprzedaż węgla kamiennego ogółem wyniosła w Polsce 3,32 mln ton w lipcu 2023 r. wobec 3,03 mln ton miesiąc wcześniej i 4,25 mln ton w lipcu 2022 r. Wydobycie tego surowca netto wyniosło w lipcu 3,59 mln ton br. porównaniu z 3,85 mln ton miesiąc wcześniej i 3,99 mln ton w lipcu 2022 r. Stan zapasów węgla kamiennego na koniec lipca 2023 r. wynosił 3,54 mln ton wobec 3,27 mln ton miesiąc wcześniej i 1,18 mln ton rok wcześniej. Ostatni taki miesięczny poziom zapasów odnotowano przed wojną na Ukrainie w październiku 2021 r. Wówczas na przy kopalniach zwałach znajdowało się 3,7 mln ton surowca.

Czytaj więcej

Morawiecki wydał decyzję o pilnym zakupie węgla. Chodzi o import 4,5 mln ton

Zatrudnienie w górnictwie – nieznacznie, ale jednak rośnie rok do roku. Stan zatrudnienia w sektorze wyniósł 75,84 tys. osób na koniec lipca br. i był nieznacznie wyższy miesiąc do miesiąca, bo w czerwcu wyniósł on 75,94 tys. Jednak rok do roku zatrudnienie jest wyższe o ponad 1 tys. osób. Równy rok wcześniej było to 74,75 tys.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekazało nam szczegółowe dane dotyczące z kolei zapasów węgla przy elektrowniach i ciepłowniach, a te skokowo rosną. Jeśli na 1 sierpnia 2022 r. przy elektrowniach zgromadzono 2,1 mln ton węgla kamiennego, a przy elektrociepłowniach 2,15 mln, to rok później zapasy przy elektrowniach wyniosły blisko 4,6 mln ton, zaś przy elektrociepłowniach 2,8 mln ton. Łącznie więc zapasy przy tych obiektach wynoszą – wedle stanu na 1 sierpnia tego roku – 7,4 mln ton, co daje 3,2 mln więcej rok do roku.

Czytaj więcej

Premier poprosił, PGE kupiła, a pieniędzy brak

Dodając do tego węgiel zgromadzony przy kopalniach daje nam to zapasy węgla kamiennego rzędu blisko 11 mln ton. W dużej mierze to zasługa importu. Dość powiedzieć, że w okresie od stycznia do lipca 2023 r. do Polski zaimportowano 12,47 mln ton węgla kamiennego. Między czerwcem a lipcem wielkość zaimportowanego surowca wzrosła o 1 mln ton. Dane za sierpień nie są jeszcze dostępne.

Najświeższe dane ARP wskazują, że sprzedaż węgla kamiennego ogółem wyniosła w Polsce 3,32 mln ton w lipcu 2023 r. wobec 3,03 mln ton miesiąc wcześniej i 4,25 mln ton w lipcu 2022 r. Wydobycie tego surowca netto wyniosło w lipcu 3,59 mln ton br. porównaniu z 3,85 mln ton miesiąc wcześniej i 3,99 mln ton w lipcu 2022 r. Stan zapasów węgla kamiennego na koniec lipca 2023 r. wynosił 3,54 mln ton wobec 3,27 mln ton miesiąc wcześniej i 1,18 mln ton rok wcześniej. Ostatni taki miesięczny poziom zapasów odnotowano przed wojną na Ukrainie w październiku 2021 r. Wówczas na przy kopalniach zwałach znajdowało się 3,7 mln ton surowca.

Węgiel
Jest pisemnie uzasadnienie wyroku ws. Turowa. Sąd wytknął braki formalne
Węgiel
Rząd podkręci normy jakości węgla spalanego w domach. Będzie okres przejściowy
Węgiel
Prace nad wydzieleniem węgla startują od nowa
Węgiel
W Bogdance powrót po latach. Jest nowy prezes
Węgiel
Polski dostawca maszyn górniczych sprzedał swój biznes w Rosji
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił