Koksownicy protestowali przed Sejmem. Obawiają się nowego podatku

Rozszerzony podatek od nadmiarowych zysków spółek węglowych nie obejmuje - poza JSW - innych dużych graczy na polskim rynku. Podatku nie zapłaci m.in. PGG, ale obejmie on Koksownię Częstochowa Nowa. Pracownicy tej firmy protestowali przed Sejmem.

Publikacja: 25.07.2023 13:58

Protest pracowników Koksownia Częstochowa Nowa przed parlamentem.

Protest pracowników Koksownia Częstochowa Nowa przed parlamentem.

Foto: Bartłomiej Sawicki

Przed budynkiem parlamentu odbył się 25 lipca br. protest pracowników Koksowni Częstochowa Nowa, którzy nie zgadzają się z wprowadzeniem w obecnym brzmieniu zapisu o daninie solidarnościowej. 

Zgodnie z ustawą, którą niedawno przyjął Sejm, a teraz trafiła do Senatu, dochody spółek węglowych zostaną obciążone składką solidarnościową w wysokości 33 proc. Środki będą przeznaczone na sfinansowanie obniżki cen prądu dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych. Zasilą one Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny, który wypłaca rekompensaty za mrożenie cen energii.

Czytaj więcej

Zapora PGE w Turowie działa. Ale wody po czeskiej stronie nadal jest mało

Kto zapłaci nowy podatek? 

Na pytanie kogo obejmie nowy podatek Ministerstwo Klimatu i Środowiska, podkreśla, że dokładna informacja na temat spółek, które będą objęte obowiązkiem zostanie pozyskana dopiero na etapie wdrażania ustawy. Jednocześnie na etapie szacunków stwierdzono, iż wpłaty z opłaty solidarnościowej będą głównie pochodzić z 3 spółek z udziałem skarbu państwa.

Nieoficjalnie wiemy, że mają to być spółki z grupy JSW: JSW i JSW Koks oraz Wałbrzyskie Zakłady Koksownicze Victoria. Z prywatnych firm mają to być zaś Bumech i właśnie Koksownia Częstochowa Nowa (grupa Zarmen). Mają, bo oficjalniej listy nie ma.

„Dysponentem danych dotyczących szacunków, jak też zakresu włączeń przewidzianych w ustawie jest Ministerstwo Aktywów Państwowych, które na etapie prac legislacyjnych zaproponowało, aby składką nie zostały objęte podmioty objęte systemem wsparcia, o którym mowa w ustawie z 7 września 2007 r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego tj. Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj” – informuje nas resort.

Czytaj więcej

Powstaje węglowa agencja. Jest oficjalna oferta nabycia elektrowni węglowych i cena

Protest prywatnej koksowni pod Sejmem

Najgłośniej przeciwko tej opłacie protestuje Koksownia Częstochowa Nowa. Firma podkreśla, że nikt nie konsultował, ani nie informował jej o takim podatku. „Przyjęte przez Sejm zmiany w ustawie są krzywdzące dla zakładu, który nie jest i nigdy nie był beneficjentem wzrostów cen węgla. W wyniku niefortunnych zapisów rozwijająca się polska firma może popaść w finansowe kłopoty ze szkodą dla setek rodzin pracowników” – podkreśla firma, która może zapłacić nawet kilkadziesiąt mln zł takiej opłaty. 

Marek Podstawa, wiceprezes Koksowni Częstochowa Nowa, wskazuje, że od początku pandemii firma nie notowała dużych zysków: w 2021 r. rentowność sprzedaży wynosiła ok. 7 proc., w 2022 r. było to ponad 4 proc., zaś w tym roku firma boryka się z kryzysem na rynku stali, który powoduje brak zysków w pierwszym półroczu 2023 r. „Wzrost sprzedaży, który faktycznie zanotowaliśmy, wynika z poczynionych inwestycji, dzięki którym możliwe było podniesienie produkcji o 50 proc. Więc zupełnie inne czynniki niż ceny surowców spowodowały, że wpadliśmy do jednego kosza ze spółkami, które faktycznie skorzystały na ich wzroście” – podkreśla Podstawa.

Błędne zapisy w nowelizacji ustawy

Zdaniem doradcy prawnego Koksowni Częstochowa Nowa zamieszanie spowodowane jest przypadkowym błędem, który powstał u autora nowelizacji, Ministerstwa Środowiska i Klimatu.

„Przez błędne zapisy w projekcie nowelizacji ustawy pracę mogą stracić setki osób. Resort środowiska nie wziął pod uwagę, że zysk firma wykazała na dzień 31 grudnia 2022 r., a od tego czasu minęło już ponad pół roku. Pieniądze zostały rozdysponowane. Prawo nie powinno działać wstecz, a państwo nie powinno żądać od przedsiębiorcy uiszczenia daniny z zamkniętego już budżetu, ani żądać zaciągania kredytu na zapłatę podatku. Powstał błąd legislacyjny, bardzo możliwe, że przypadkowy, i powinno się go czym prędzej naprawić” – mówi Sebastian Durek, doradca prawny Koksowni Częstochowa Nowa.

Przed budynkiem parlamentu odbył się 25 lipca br. protest pracowników Koksowni Częstochowa Nowa, którzy nie zgadzają się z wprowadzeniem w obecnym brzmieniu zapisu o daninie solidarnościowej. 

Zgodnie z ustawą, którą niedawno przyjął Sejm, a teraz trafiła do Senatu, dochody spółek węglowych zostaną obciążone składką solidarnościową w wysokości 33 proc. Środki będą przeznaczone na sfinansowanie obniżki cen prądu dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych. Zasilą one Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny, który wypłaca rekompensaty za mrożenie cen energii.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Węgiel
Masowe zwolnienia w kopalniach? Były wiceminister publikuje okrojone pismo
Węgiel
Co dalej z węglem? Oto najnowsze prognozy
Węgiel
Ostatni tak dobry rok dla PGG. Wydobycie w dół, pensje w górę
Węgiel
Niemcy nie odejdą wcześniej od węgla. Koniec lat 30 pozostaje w mocy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Węgiel
Górnictwo znów na minusie, a zgody na pomoc nadal nie ma