Reklama

Węgiel z importu ma potężne wady. Składy boją się go sprzedawać

Rynek stoi przed nowym wyzwaniem. Kaloryczność węgla z importu jest mniejsza od krajowego. Polacy będą potrzebować więcej węgla niż zapowiedzi.

Publikacja: 23.08.2022 22:00

Węgiel z importu ma potężne wady. Składy boją się go sprzedawać

Foto: Adobestock

Ograniczony udział węgla opałowego w mieszance oraz jego niska kaloryczność mogą przełożyć się na deficyt surowca. Importowany węgiel energetyczny może tylko w minimalnym stopniu zastąpić ten rosyjski i krajowy na potrzeby odbiorców indywidualnych.

Polska Grupa Energetyczna przyznaje, że ilość dostępnego węgla opałowego zależy od gatunków sprowadzanego węgla. Nie podaje ona jednak, ile węgla na potrzeby opału można uzyskać na jednej tonie. Sprzedawcy podkreślają, że są to liczby dalece niższe od tych, które podaje rząd. W efekcie surowca, który będzie realnie nadawał się do domowych palenisk, może być mniej, niż oficjalne dane importowe to pokazują.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Węgiel
Ministerstwo energii nie zostawi JSW. Szuka sposobu jak pomóc spółce
Węgiel
JSW bez prezesa. Jakie są powody odwołania?
Węgiel
JSW będzie mogło skorzystać z osłon społecznych i przetrwać? Znamy szacunki kosztów
Węgiel
JSW bez wsparcia nie przetrwa? Pomoże rząd?
Węgiel
JSW na krawędzi utraty płynności. Konieczna pomoc państwa
Reklama
Reklama