Rezygnacja z węgla rosyjskiego będzie nas wszystkich kosztować

Wielkość importowanego węgla do Polski w 84 proc. składa się z węgla rosyjskiego. Zdaniem analityków PKO BP sprowadzany węgiel z innych kierunków będzie droższy niż węgiel z Rosji ze względu na dodatkowe koszty frachtu. – Wysokie ceny węgla będą znacznym obciążeniem dla gospodarstw domowych oraz pogorszą sytuację ciepłowni – podkreślają analitycy PKO BP w ostatnim rynkowym raporcie.

Publikacja: 22.03.2022 14:30

Rezygnacja z węgla rosyjskiego będzie nas wszystkich kosztować

Foto: Adobestock

Import węgla energetycznego z Rosji do Polski w 2021 r., wg danych GUS, wyniósł 10,8 mln t wobec 14,8 mln ton w 2020 (-27 proc. rok do roku), stanowiąc 83,9 proc. importu tego surowca do Polski.

Obecne sankcje nałożone na Rosję nie wywierają bezpośredniego wpływu na polski sektor elektroenergetyczny. Produkcja energii elektrycznej w ponad 70 proc. pochodzi ze spalania węgla, przy czym jest to głównie surowiec z krajowych kopalni. –80 proc. importowanego do Polski węgla energetycznego trafia na opał głównie do odbiorców prywatnych (gospodarstwa domowe, budynki użyteczności publicznej oraz rolnictwo). Odbiorcami 15 proc. wolumenu są ciepłownie – podają analitycy PKO BP.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Węgiel
Bogdanka liczy, że kopalnie na Śląsku zamkną się szybciej? Spółka wyjaśnia
Węgiel
Czarne wizje dla „czarnego złota” w Polsce
Węgiel
Rząd dosypie do górniczych odejść. Wcześniejszego zamykania kopalń nie będzie
Węgiel
Rosja zamyka okupowane kopalnie Ukrainy. Nie dają zarobić reżimowi
Węgiel
Bogdanka nie trafi bezpośrednio pod skrzydła rządu. Jest jasna deklaracja