Reklama

„Składamy pozew”. Wrocławskie MPK w sporze z PKN Orlen

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu będzie domagać się przed sądem 1 miliona zł. odszkodowania od PKN Orlen. Powód: za drogie paliwo. Koncern uznaje zarzuty za bezpodstawne: „przecież cały czas od nas kupują”.

Publikacja: 01.03.2023 16:45

Wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur (drugi z prawej) oraz przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Se

Wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur (drugi z prawej) oraz przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Sergiusz Kmiecik (trzeci z prawej) podczas konferencji prasowej na terenie Zajezdni Autobusowej przy ul. Obornickiej we Wrocławiu

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

MPK Wrocław chce rekompensaty za zwiększone koszty, jakie spółka miała ponieść w grudniu 2022 r. na zakup oleju napędowego. Do listopada 2022 r. wrocławskie MPK miało ważny kontrakt na dostawy paliwa z Lotosem. Został więc ogłoszony nowy przetarg, ale nie wpłynęły żadne oferty. Miejska spółka chciała kalkulować cenę paliwa na podstawie zagranicznych notowań giełdowych Platt’s.

W drugim przetargu MPK Wrocław zmieniło kryteria rozliczeń, decydując się na oparcie o ceny hurtowe Orlenu ale z jednoczesnym oczekiwaniem „stałego rabatu”. Nowy kontrakt został podpisany z… PKN Orlen.

Jednak w styczniu 2022 r. MPK Wrocław wystąpiło do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o pilne zbadanie praktyk Orlenu, jednocześnie oskarżając koncern o monopolistyczne działania. „Minął już ponad miesiąc, a my nie mamy informacji, co w tym postępowaniu się dzieje. Zdecydowaliśmy się więc podjąć kolejne kroki i skorzystać z prawa dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia prawa konkurencji” – wyjaśniała dziś prawniczka MPK Wrocław, mecenas Małgorzata Ludwig.

Czytaj więcej

Orlen jest oskarżany o monopol. „Sztucznie utrzymywana drożyzna”

MPK Wrocław wysokość odszkodowania o jakie występuje do sądu oszacowała porównując ceny na giełdzie paliwowej z cenami hurtowymi oferowanymi przez Orlen. Miejska spółka cały czas bowiem stoi na stanowisku, że powinna płacić za paliwo według tych pierwszych.

Reklama
Reklama

PKN Orlen zarzuty stawiane przez MPK Wrocław uważa za bezpodstawne. „Przypominamy, że to samo MPK wybrało Orlen jako dostawcę paliwa. W Polsce działa kilka firm sprzedających paliwa dużym odbiorcom, w tym miejskim przedsiębiorstwom autobusowym” - tłumaczy zespół prasowy koncernu. Dodaje, że firmy te rywalizują ze sobą m.in. oferując klientom atrakcyjne rabaty. „Rynek jest zatem konkurencyjny a MPK Wrocław wybierając ofertę spółki z grupy Orlen uznało tę ofertę za najatrakcyjniejszą” - uważa Orlen.

Zapotrzebowanie MPK Wrocław na olej napędowy do autobusów to średnio od 800 tys. do niemal 1 mln litrów miesięcznie. W 2020 roku przewoźnik zapłacił za paliwo ponad 34 mln zł, w 2021 r. było to 45 mln, a w roku 2022 rachunek wyniósł 68,5 mln zł.

Surowce i Paliwa
Azoty odpowiedziały na ofertę Orlenu
Surowce i Paliwa
Eksport ropy i gazu z Rosji wrócił do poziomu z czasu pandemii
Surowce i Paliwa
Nowoczesny biznes też świętuje Barbórkę
Surowce i Paliwa
Ropa i gaz potaniały solidnie. Pogoda ważniejsza od Donalda Trumpa
Surowce i Paliwa
Czego Viktor Orbán nie mówi Węgrom. Oto cena łaski Waszyngtonu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama