Energetyka spiera się z węglowym gigantem

Publikacja: 22.01.2020 17:49

Energetyka spiera się z węglowym gigantem

Foto: Coal/Bloomberg

Znów iskrzy na linii spółki energetyczne – Polska Grupa Górnicza. W tle sporu są rosnące zapasy węgla, import z Rosji i podwyżki dla górników.

Polska Grupa Górnicza, kontrolowana przez państwowe koncerny energetyczne, szuka pieniędzy na podwyżki dla górników. Przypomnijmy, że załoga walczy o 12 – proc. podniesienie płac w 2020 r., a spotkanie związkowców z zarządem w tej sprawie zaplanowano na 30 stycznia. Tymczasem – jak wynika z naszych informacji – PGG po trzech kwartałach 2019 r. nie wykonała założeń biznesplanu w żadnym z kluczowych wskaźników – np. w zakresie przychodów, wydobycia, wydajności produkcji czy poziomu inwestycji. Wynik finansowy PGG za ten okres nie przekroczył 200 mln zł i był o ponad 30 proc. niższy od planu.
Węglowa górka
Wśród górniczych firm słychać głosy, że do ich kłopotów przyczyniły się koncerny energetyczne. – Zamiast kupować polski węgiel, sprowadzają surowiec z zagranicy. A górka niesprzedanych zapasów przy kopalniach cały czas rośnie – mówi przedstawiciel branży górniczej.
""

Foto: energia.rp.pl

Jak wynika z naszych informacji, firmy kontrolowane przez Skarb Państwa faktycznie w ostatnich dwóch latach zwiększyły import węgla. Sprowadzają go głównie z Rosji, Kolumbii, Kazachstanu, ale też z USA. To jednak reakcja na to, że jeszcze w 2017 r. rodzimego paliwa na rynku zaczęło brakować, a PGG oferowała elektrowniom tylko minimalne dostawy wynikające z kontraktów. Aby się ratować, energetyka dostała zielone światło na zakupy za granicą, z którego korzysta do dziś.
Obecnie zaś, gdy zapotrzebowanie na węgiel się skurczyło, a na świecie ceny paliwa mocno spadły, krajowe kopalnie zaczęły mieć problem ze zbytem swojego surowca. Tym bardziej, że – według relacji firm energetycznych – jakość surowca w niektórych kopalniach wyraźnie się pogorszyła. To spowodowało, że węglowa górka zapasów zaczęła rosnąć. Na koniec listopada przy kopalniach leżało już 4,8 mln ton węgla – dwa razy więcej niż przed rokiem.
Energetyka na pomoc
Problem w tym, że elektrownie też mają pełne place magazynowe. W tej sytuacji, by wyrwać PGG z opałów, spółki energetyczne wykupują część węgla, który i tak leży przy kopalniach górniczej spółki. W skali roku to pomoc liczona w setkach milionów złotych. Energetyka obawia się jednak, że w przypadku dalszego pogarszania się sytuacji PGG, takie wsparcie może być już niewystarczające. – Ewentualna zgoda zarządu PGG na podwyżki płac, będzie jak zaproszenie na bal na Titanicu – alarmuje jeden z naszych rozmówców.
""

Vapor escapes from cooling towers at the lignite coal-fired power plant operated by PGE Elektrownia Belchatow SA near Belchatow, Poland,/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

PGG do zamknięcia tego wydania gazety nie odpowiedziała na nasze pytanie o sytuację finansową spółki. Wcześniej jednak zarząd informował, że w latach 2017 – 2019 spółka przeznaczyła na wynagrodzenia i świadczenia dla pracowników o 1,95 mld zł więcej niż planowano przy tworzeniu PGG. Dodatkowo grupa musi spłacić obligacje w wysokości 2,2 mld zł.
Mniej czarnej energii
Do powstania węglowej górki przyczynił się nie tylko zwiększony import surowca z zagranicy, ale też ciepła zima i zmniejszona produkcja energii z tego paliwa. Jak podają Polskie Sieci Elektroenergetyczne, w grudniu 2019 r. produkcja prądu z węgla kamiennego spadła aż o 14 proc., w porównaniu z tym samym miesiącem 2018 r., do 6,4 terawatogodzin (TWh). W skali całego 2019 r. produkcja z tego paliwa tąpnęła o 5 proc. i wyniosła 78,2 TWh. Jeszcze większy spadek produkcji zanotowały elektrownie na węgiel brunatny – o 21 proc. w grudniu i o 15 proc. w całym 2019 r. Z kolei więcej energii w minionym roku wytworzyły elektrownie oparte o odnawialne źródła i opalane gazem, a ponadto wzrósł import energii elektrycznej z zagranicy. Wciąż jednak czarne paliwo jest podstawowym źrodłem energii w Polsce – w grudniu z węgla kamiennego wyprodukowano 46 proc. prądu, a z brunatnego kolejne 23 proc.
Pozostało 100% artykułu
Surowce i Paliwa
Ślimaczą się prace na największym złożu metali ziem rzadkich Rosji. Putin wściekły
Surowce i Paliwa
Ekolodzy protestują przeciwko kopalni litu. „Nie można uratować niszcząc bioróżnorodność”
Surowce i Paliwa
Kończy się czas na przyjęcie nowych norm jakości węgla. Zależy od tego 9 mld euro
Surowce i Paliwa
Załamanie produkcji stali, żeliwa i rur w Rosji. Huty oligarchów tracą zyskowne rynki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Surowce i Paliwa
Orlen podpisał umowę kredytową o wartości 2 mld euro