W pierwszych trzech miesiącach tego roku PKN Orlen zanotował wzrost skonsolidowanych przychodów o 8,6 proc. do ponad 25,2 mld zł. Był to głównie efekt zwyżki wolumenów sprzedaży i poprawie notowań produktów rafineryjnych wyrażonych w złotówkach.
Koncern odnotował też 6,4-proc. poprawę kluczowego wskaźnika, czyli zysku EBITDA LIFO. Przekroczył on 2 mld zł do czego przyczyniły się z kolei wyższe marże uzyskiwane w detalu. Pozytywny wpływ maiły tu również przeceny zapasów.
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen
Dobre wyniki sprzedaży i wysoki poziom przychodów to m.in. efekt wdrożenia efektywnych procesów zarządczych i operacyjnych, a także racjonalizacji wydatków – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Ostateczne rachunek zysków i strat grupy zamknął się kwotą 849 mln zł czystego zarobku. To o 18,7 proc. mniej niż rok temu. Jego pogorszenie wynika ze stosunkowo słabego otoczenia makroekonomicznego w segmencie rafineryjnym i petrochemicznym oraz braku dodatniego efektu otrzymanych w I kwartale 2018 r. odszkodowań za opóźnienia w oddaniu do użytkowania przez wykonawców elektrociepłowni gazowych w Płocku i we Włocławku.