Prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował w poniedziałek, że zapadła decyzja o wycofaniu projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. Złożony przez grupę posłów PiS projekt, wprowadzał opłatę paliwową, z której miała być finansowana m.in. budowa dróg lokalnych.
PO zadowolona z wycofania projektu
– Cieszymy się, że ten projekt zostanie wycofany – powiedział rzecznik Platformy Jan Grabiec. Przypomniał, że PO wnioskowała o to przed tygodniem w trakcie pierwszego czytania projektu w Sejmie, jednak jej wniosek został odrzucony. – Nie ma żadnego faktycznego uzasadnienia, by nakładać nowe podatki na Polaków – mówił. Według niego, środki na budowę dróg są w budżecie państwa w Krajowym Funduszu Dróg, lecz nie są właściwie wykorzystywane.
– Opór społeczny ma sens. Masowe manifestacje, wystąpienia Polaków w ostatnich dniach w sprawie Sądu Najwyższego, emocje, które pojawiły się na ulicach polskich miast, które są w polskich domach i wśród kierowców, którzy dyskutują na temat podniesienia cen paliw, na szczęście przemówiły do PiS – powiedział Grabiec.
Witek w Polskim Radiu
– My słuchamy ludzi, to był projekt poselski, którego celem było zwiększenie liczby pieniędzy do 5 mld zł na drogi samorządowe, bo kiedy rozmawia się z samorządowcami, a także mieszkańcami miast gminnych, powiatowych, to słyszy się, że drogi są dziurawe, a samorządy niestety nie mają wystarczającej ilości pieniędzy na to, żeby te remonty samodzielnie przeprowadzać – powiedziała Witek.
Jak dodała, poselski projekt ustawy dot. opłaty paliwowej był kontrowersyjny. – My jednak wsłuchujemy się w to, co mówią ludzie, przed nami inne ważne reformy, w związku tym wycofujemy się z tego, co nie oznacza, że nie będziemy szukać w inny sposób środków, żeby wesprzeć samorządy – podkreśliła szefowa gabinetu politycznego premier.