Saldo na rynku ropy w 2021 r przesunie się w kierunku deficytu podaży, nawet jeśli kraje OPEC + wznowią produkcję w okresie kwiecień-czerwiec – podkreśla komitet monitorujący porozumienia o ograniczeniu wydobycia OPEC + po spotkaniu 3 lutego.
Taki rozwój wydarzeń zawierają dwa scenariusze rozwoju rynku ropy na najbliższe miesiące. W pierwszym globalny popyt wzrośnie w tym roku o 5,6 mln baryłek dziennie (b/d) do poziomu z 2020 r., W drugim dopuszcza się wolniejsze ożywienie rynku ropy. Niemniej jednak z obu prognoz wynika, że niedobór podaży utrzyma się przez większą część roku, co wymusi sięganie do zgromadzonych w magazynach rezerwowych zapasów.
W pierwszym przypadku deficyt ropy będzie najwyższy w maju – 2 mln baryłek dziennie, podczas gdy średni roczny deficyt wyniesie 1,1 mln baryłek dziennie. Ale nawet jeśli ożywienie globalnej gospodarki będzie postępować w wolniejszym tempie, to w tym przypadku popyt przekroczy podaż średnio o 0,3 mln b/d w skali roku.
Siedziba OPEC w Wiedniu/Bloomberg
„Oba scenariusze zakładają, że kraje OPEC + zwiększą wydobycie ropy zgodnie z decyzją na posiedzeniu ministerialnym w kwietniu, maju i czerwcu 2020 r. Po tym okresie produkcja pozostanie bez zmian ”- czytamy w raporcie.