Dane o eksporcie ropy i gazu za dziesięć miesięcy opublikowała Federalna Służba celna. Zagranica kupiła blisko 214 mln ton rosyjskiej ropy. To o 0,5 proc. więcej w ujęciu rocznym, ale wyższa cena pozwoliła zwiększyć wpływy o 28,9 proc. do 76,93 mld dol.. najwięcej kupiły kraje tzw. dalekiej zagranicy (Unia bez republik bałtyckich, Chiny, Bałkany, Turcja) – 198,7 mln ton – wzrost o 1,3 proc..Zapłaciły za to o 30 proc. więcej niż rok temu – 72,7 mld dol.
Eksport ropy do krajów WNP (Wspólnota Niepodległych Państw) spadł o 9 proc. do 14,9 mln ton, co i tak nie przeszkodziło rosyjskim koncernom paliwowym zarobić o 19,1 proc. więcej (4,2 mln dol.)
Także gaz okazał się w tym roku źródłem większych zysków. Za 168,2 mld m3 (wzrost o 6,3 proc.) klienci zapłacili o 22,1 proc. więcej – 29,8 mld dol. Najwięcej importowała daleka zagranica – 141,2 mld m3 (+7,2 proc.). Kraje WNP kupiły 27 mld m3 (+2,2 proc.), największy udział miała tu Białoruś, całkowicie zależna od rosyjskiej ropy i gazu.