Royal Dutch Shell obniża dywidendę, pierwszy raz od II wojny

Holendersko-angielski koncern naftowy zapowiedział zmniejszenie dywidendy pierwszy raz od II wojny światowej. Ten drastyczny krok ma mu zapewnić zasoby gotówki, bo spodziewa się długotrwałego spadku popytu na ropę.

Publikacja: 03.05.2020 07:21

Ben van Beurden, prezes Royal Dutch Shell

Ben van Beurden, prezes Royal Dutch Shell

Foto: Bloomberg

Royal Dutch Shell zawiesił ponadto skup swych akcji z rynku, zmniejszy o około 25 proc. wydobycie ropy i gazu, bo w I kwartale jego zysk netto zmalał prawie o połowę do 2,9 mld dolarów. Nowe posunięcia wraz z redukcją nakładów kapitałowych i planowanym cięciem kosztów, co ogłosił w marcu, powinny pozwolić na zaoszczędzenie w tym roku niemal 30 mld dolarów, przetrwać kryzys i przygotować się do przejścia na produkcję energii o niskiej emisji dwutlenku węgla. — Przeżywamy kryzys niepewności. Gdybyśmy nie obniżyli dywidendy, to nie mielibyśmy opcji przygotowania firmy do ożywienia w przyszłości — powiedział prezes Ben van Beurden. W połowie sesji 30 kwietnia w Londynie akcje koncernu straciły 8,2 proc. — odnotował Reuter.

""

Bloomberg

energia.rp.pl

Royal Dutch Shell szczycił się, że od czasów II wojny światowej nigdy nie obniżył dywidendy, opierając się takim zamiarom nawet podczas największych zapaści na rynku w latach 80. Niektórzy inwestorzy apelowali do dużych firm naftowych, aby obaliły tabu dywidendy w związku z obecnym kryzysem zamiast zadłużania się, by zapewnić jej wypłatę.

Koncern ogłosił, że obniży kwartalną dywidendę z 47 do 16 centów za akcję, co pozwoli mu oszczędzić ok. 10 mld dolarów w bieżącym roku, jeśli wypłata pozostanie do końca na tym poziomie. To pierwszy koncern z grona Wielkiej Piątki, który zdecydował się na taki ruch z powodu pandemii. BP i Exxon Mobil zapowiedziały wypłatę, a Total i Chevron nie opublikowały jeszcze bilansu I kwartału. — Swą decyzją Shell rzucił rękawicę największym od ropy naftowej. BP, Chevron, Exxon Mobil i Total mają wypłacić 41 mld dolarów dywidendy za 2020 r. — powiedział Tom Ellacott z Wood Mackenzie.

„Zrywanie plastra zawsze boli”

Prezes van Beurden powiedział, że obniżenie dywidendy jest częścią programu zresetowania koncernu, aby mógł liczyć się podczas odchodzenia od paliw kopalnych. Firmy wydobywające ropę i gaz są pod coraz większą presją ze strony inwestorów, których niepokoją zmiany klimatu, Shell przedstawił w marcu najbardziej kompleksową strategię zmniejszenia do zera w 2050 r. emisji gazów cieplarnianych. — Zrywanie plastra zawsze boli, ale jeśli obecne posunięcie Royal Dutch Shell pozwoli mu na większą swobodę inwestowania w alternatywne źródła energii i będzie sprzyjać niższym kosztom kapitału akcyjnego, to będzie właśnie tym, czego mu potrzeba dla zapewnienia dobrej kondycji na długo — stwierdził Tal Lomnitzer, starszy zarządca inwestycyjny w Janus Henderson Investors.

""

Platforma wydobywcza w Wielkiej Brytanii/Bloomberg

energia.rp.pl

Według Wood Mackenzie, obniżenie dywidendy pozwoli Shellowi wygenerować gotówkę przy cenie ropy 36 dolarów za baryłkę wobec wcześniejszej ceny 51 dolarów. Ropa Brent staniała w tym roku o 65 proc., 30 kwietnia sprzedawano ją po ok. 25 dolarów. Shell wypłacił w ubiegłym roku 15 mld dolarów dywidendy, drugą sumę na świecie po saudyjskim Aramco. Dywidendy Shella i BP w 2019 stanowiły 24 proc. sumy 75 mld funtów (94 mld dolarów), wypłaconej przez spółki z indeksu FTSE 100.

Dłuższa recesja

Po latach dużych cięć kosztów i kupieniu w 2016 r. za 53 mld dolarów BG Group Shell zamierzał podwyższyć wypłatę dywidendy i skup swych akcji do 125 mld dolarów w latach 2021-25. MAE ogłosiła właśnie, że spadek popytu na energię wyniesie w 2020 r. 6 proc. Shell ogłosił w marcu, że zmniejszy nakłady kapitałowe do 20 mld dolarów z zakładanych 25 mld, a w ciągu najbliższych 12 miesięcy koszty operacyjne o dodatkowe 3-4 mld. Van Beurden spodziewa się większego wpływu spadku popytu na ropę w II kwartale, a szefowa finansów, Jessica Uhl stwierdziła, że koncern czeka głębsza i dłuższa recesja do 2023 r.

""

Rafineria ropy naftowej/Bloomberg

energia.rp.pl

W I kwartale zysk netto przeznaczony dla udziałowców wyliczony na podstawie bieżącego kosztu dostaw zmalał o 46 proc. do 2,9 mld dolarów. Koncern zmniejszył działalność rafinerii o 40 proc., w II kwartale zamierza zmniejszyć wydobycie ropy i gazu o 1,75-2,25 mln ekwiwalentu baryłek ropy dziennie z 2,7 mln boe w I kwartale. Nie przewiduje, że ta redukcja będzie na stałe, zamierza nadal inwestować w nowe projekty dotyczące ropy i gazu. Koncern ma największą na świecie sieć 45 tys. stacji paliw, w II kwartale zmniejszy sprzedaż o 54 proc.

Royal Dutch Shell zawiesił ponadto skup swych akcji z rynku, zmniejszy o około 25 proc. wydobycie ropy i gazu, bo w I kwartale jego zysk netto zmalał prawie o połowę do 2,9 mld dolarów. Nowe posunięcia wraz z redukcją nakładów kapitałowych i planowanym cięciem kosztów, co ogłosił w marcu, powinny pozwolić na zaoszczędzenie w tym roku niemal 30 mld dolarów, przetrwać kryzys i przygotować się do przejścia na produkcję energii o niskiej emisji dwutlenku węgla. — Przeżywamy kryzys niepewności. Gdybyśmy nie obniżyli dywidendy, to nie mielibyśmy opcji przygotowania firmy do ożywienia w przyszłości — powiedział prezes Ben van Beurden. W połowie sesji 30 kwietnia w Londynie akcje koncernu straciły 8,2 proc. — odnotował Reuter.

Pozostało 83% artykułu
Surowce i Paliwa
Nowy zarząd Orlenu rodzi się w bólach
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Surowce i Paliwa
Wymiana władz w firmach grupy Azoty nabiera tempa
Surowce i Paliwa
Posłanka KO: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zarobków w Orlenie
Surowce i Paliwa
Kim jest Ireneusz Fąfara, nowy prezes Orlenu?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Surowce i Paliwa
Orlen ma nowego prezesa. Zmiany w zarządzie grupy