Reklama
Rozwiń

Bałtyckie sieci odzyskują wolność

Proces synchronizacji sieci energetycznych Litwy, Łotwy i Estonii przez Polskę z sieciami Unii jest coraz bardziej zaawansowany. Całość ma kosztować rekordowe 1,2 mld euro, z czego Polska chce dostać wsparcie Brukseli na ponad pół miliarda euro.

Publikacja: 27.05.2020 18:10

Bałtyckie sieci odzyskują wolność

Foto: Shutterstock


We wtorek operatorzy sieci energetycznych Polski oraz Litwy, Łotwy i Estonii złożyli w Komisji Europejskiej (fundusz Connecting Europe Facility), wniosek na dofinansowanie drugiego etapu projektu synchronizacji sieci energetycznych republik nadbałtyckich z sieciami Unii kwotą 1,2 mld euro. Chodzi m.in. o projekt Harmony Link – podmorski kabel łączący Litwę z Polską.

""

Topnieją obroty energią w umowach terminowych

Foto: energia.rp.pl


Pod wnioskiem podpisały się Polskie Sieci Elektroenergetyczne, litewski Litgrid, łotewski Augstsprieguma tīkls, estoński Elering. Firmy chcą otrzymać pieniądze m.in. na kabel podmorski Harmony Link między Litwą a Polską. Na wzmocnienie mocy przesyłowych linii energetycznych w republikach, instalację dziewięciu synchronicznych kompensatorów (po trzy w każdym z krajów bałtyckich) oraz na aktualizację systemów zarządzania.

Wnioskujący wystąpili o maksymalne możliwe dofinansowanie czyli 75 proc. projektu. Polska wnioskuje o 521 mln euro, Litwa o 462 mln euro, Estonia o 111 mln euro a Łotwa o 100 mln euro . – Jak nigdy jesteśmy bliscy realizacji projektu synchronizacji. Dzisiejsze dwa kroki zbliżają nad do momentu, gdzie odwrót od synchronizacji będzie niemożliwy (…). To co jeszcze trzy lata temu było tylko pewną ideą, przez ten czas przekształciło się w konkretne projekty. (…) Obecny wniosek został złożony na drugi etap i jeżeli chodzi o kwotę to jest ona rekordowa nie tylko dla republik nadbałtyckich, ale i dla całej Unii. Ważne jest, że do naszego wniosku przyłączyła się Polska – podkreślił Żygimantast Wojczunas minister energetyki Litwy dla agencji BNS.
Decyzja KE w sprawie finansowanie drugiego etapu ma zapaść we wrześniu-październiku, a umowa o finansowaniu ma zostać podpisana w I kw 2021 r.

Daiwis Wirbickas dyrektor litewskiego operatora sieci energetycznych Litgrid zapewnia, że wszystkie prace przy synchronizacji idą zgodnie z planem. Obecnie Polska i Litwa są związane mostem energetycznym LitPol Link jednak to za mało, by zapewnić bezpieczne dostawy prądu wszystkim trzem republikom. Stąd konieczność położenia podmorskiego kabla Harmony Link.

""

Adobe Stock

Foto: energia.rp.pl


Przyjęty w 2019 r harmonogram prac zakłada, że w 2021 r zostanie przeprowadzony konkurs na wykonawcę inwestycji (położenie kabla na dnie Bałtyku). Budowa rozpocznie się w 2023 r. Dodatkowo grafik stanowi, że do 2021 r muszą zostać w trzech republikach zapewnione moce systemowe potrzebne do synchronizacji.

Synchronizacja ma zostać zakończona nie później niż w 2025 r. Komisja Europejska weźmie też udział w negocjacjach z Rosją i Białorusią na temat ostatecznego odłączenia republik nadbałtyckich od postkomunistycznego systemu BRELL (Białoruś, Rosja, Estonia, Litwa, Łotwa).

Sieci Przesyłowe
Kabel Estlink uszkodzony w Boże Narodzenie to kolejny taki przypadek na Bałtyku
Sieci Przesyłowe
Miliardy na projekty sieci i magazynów
Sieci Przesyłowe
Grzegorz Onichimowski, prezes PSE: Polska energetyka potrzebuje lepszej koordynacji działań
Sieci Przesyłowe
Sieci dystrybucyjne kuleją mimo wielkich inwestycji
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Sieci Przesyłowe
NIK: linie energetyczne za stare na OZE. Spółki Orlenu nie wpuszczają kontrolerów
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku