Stawki między dwoma gatunkami surowca zbliżyły się do siebie w ostatnim czasie, różnica wynosi nieco ponad 3 dolary za baryłkę. Taka sytuacja sprawia, że transportowanie amerykańskiej ropy przez Atlantyk jest mniej opłacalne. Dla porównania – w listopadzie spread wynosił 4,5 dolarów za baryłkę, co motywowało producentów do sprzedaży surowca za ocean, napędzając eksport amerykańskiej ropy.
Spread zawęził się wraz ze wzrostem kosztów transportu morskiego i spadkiem zapasów ropy w USA. Jak podaje Reuters, zapasy ropy w ważnym hubie magazynowym w Cushing w stanie Oklahoma spadły do 23 mln baryłek – to najniższy poziom w połowie grudnia od siedemnastu lat. Jednocześnie ceny frachtu wzrosły w ciągu miesiąca o około dolara, do 3,8 dolara za baryłkę. Globalne koszty żeglugi idą w górę ze względu na zakłócenia na głównych szlakach morskich i rosnące koszty operacyjne. Analitycy ankietowani przez Reutersa oczekują w związku z tym ograniczenia przepływów z USA do portów Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia (ARA), które są kluczowym elementem europejskiego łańcucha dostaw ropy naftowej.
Rekordowy eksport ropy z USA do Europy
Ostatnie lata zmieniły koszyk zakupowy Europy. Przed inwazją Rosji na Ukrainę większość importowanej przez Unię Europejską ropy pochodziła z Rosji, na kolejnych miejscach były: Norwegia, USA, Irak i Kazachstan. Po wybuchu wojny na Wschodzie kierunek rosyjski został skompensowany zwiększonym importem z Arabii Saudyjskiej, Stanów Zjednoczonych i Norwegii.
Czytaj więcej
Przyszłość rynków ropy nie jest tak krótka, jak mogłoby się zdawać. Popyt na surowiec może rosnąc przez kolejną dekadę, a i później utrzyma się na solidnym poziomie. Obserwowany spadek inwestycji w wydobycie może skutkować niedoborem surowca w średnim terminie – ostrzegają eksperci.
Energy Information Administration (EIA) wskazuje, że eksport ropy z USA w 2023 roku pobił rekord, dochodząc do 4,1 mln baryłek dziennie. To o 13 procent więcej niż poprzedni roczny rekord ustanowiony w 2022 roku. Z wyjątkiem 2021 roku sprzedaż surowca przez Stany Zjednoczone rośnie od 2015 roku, kiedy to zniesiono ograniczenia eksportowe. Wysoki popyt na amerykańską ropę wspierała geopolityka. Od 2018 roku głównymi kierunkami eksportu amerykańskiej ropy są: Europa, Azja i Oceania. Europa wyrosła na czołowego odbiorcę surowca w 2023 roku, do czego przyczyniła się agresja Rosji na Ukrainę i zaprzestanie importu rosyjskiej ropy. W minionym roku eksport surowca z USA na Stary Kontynent wynosił średnio 1,8 mln baryłek dziennie. Dla porównania, sprzedaż do Azji i Oceanii wynosiła 1,7 mln baryłek dziennie.