Aktualizacja: 18.05.2025 11:11 Publikacja: 22.11.2024 05:43
Chris Wright, prezes spółki naftowej Liberty Energy, został wyznaczony na nowego sekretarza energii w USA. Jest on jednym z pionierów pozyskiwania ropy ze złóż łupkowych
„Drill, Baby, drill!” (ang. „Wierć, dziecinko, wierć!”) – tak brzmiał jeden ze sloganów wyborczych Donalda Trumpa. Podczas kampanii obiecywał on, że jego nowa administracja będzie prowadziła bardzo przyjazną politykę wobec przemysłu naftowego. Pierwsze nominacje dokonywane przez prezydenta elekta potwierdzają, że realizacja tego zadania będzie traktowana niezwykle poważnie. Na nowego sekretarza energii wyznaczył on biznesmena z branży naftowej Chrisa Wrighta, prezesa spółki Liberty Energy. Wright był jednym z pionierów pozyskiwania ropy ze złóż łupkowych. Nie wierzy w kryzys klimatyczny i uważa, że większe wydobycie ropy jest potrzebne do tego, by walczyć z biedą na świecie. W 2019 r. wypił przed kamerami płyn wykorzystywany w procesie szczelinowania hydraulicznego, by pokazać, że nie jest on szkodliwy dla ludzi.
Strach przed nowymi ostrymi sankcjami USA i Unii nakręca rosyjski eksport ropy. Ceny marki Urals spadają piąty t...
Brytyjsko – holenderski Shell rozważa możliwość potencjalnego przejęcia konkurencyjnej grupy paliwowej BP. Taką...
Kartel eksporterów ropy naftowej OPEC+ zdecydował o kolejnym zwiększeniu wydobycia. Od czerwca na rynek popłynie...
Stało się to, czego od Orlenu Czesi domagali się od początku agresji Putina na Ukrainę. Rafineria w Litvinovie p...
Po raz pierwszy w historii władze Czech ogłosiły całkowitą niezależność kraju od rosyjskiej ropy naftowej. To ef...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas