Przez trzy tygodnie sierpnia Rosja eksportowała średnio 2,24 mln baryłek dziennie (o 14 proc. mniej niż w lipcu). To najgorszy wynik od maja 2022 r. – pisze Bloomberg, powołując się na dane firmy Vortexa, która śledzi trasy przewozów ładunków.
Według Bloomberga (zbiera dane ze stycznia 2022 r.) najwięcej ropy i produktów naftowych Rosja wyeksportowała w lutym ubiegłego roku (początek rosyjskiej agresji) i marcu tego roku (prawie 3,3 mln baryłek dziennie), najmniej było w maju 2022 r. (2,1 mln baryłek dziennie). Od szczytu w marcu 2023 r. w kwietniu i maju wielkości eksportu spadły, w okresie czerwiec-lipiec ponownie wzrosły.
Czytaj więcej
Nie będzie strajku pracowników sektora gazowego Australii - drugiego producenta LNG na świecie. Europejska giełda zareagowała na to ponad 18-procentowym spadkiem ceny surowca.
Bloomberg łączy spadek dostaw ze wzrostem popytu na paliwa w Rosji (który jest obecnie „szczytem sezonu” pod tym względem – stwierdził David Veh, główny ekonomista Vortexa) i przekroczeniem przez niektóre produkty naftowe pułapu cenowego ustalonego przez G7 i UE.
Według agencji cenowej Argus, w dniach 1-18 sierpnia cena rosyjskiej ropy marki Urals kształtowała się na poziomie 71,14 dolarów za baryłkę (limit wynosi 60 dolarów za baryłkę).