Nicolas Maduro, przywódca Wenezueli/AFP
Aktualizacja: 25.01.2025 10:07 Publikacja: 31.05.2020 20:31
Foto: AFP
Nicolas Maduro, przywódca Wenezueli/AFP
Foto: energia.rp.pl
A Petroleos de Venezuela SA (PDVSA) gas station stands in Caracas, Venezuela/Bloomberg
Foto: energia.rp.pl
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: energia.rp.pl
Jest reakcja Ukrainy na czwartkowe wystąpienie Donalda Trumpa w Davos. Amerykański prezydent chce tak obniżyć cenę ropy, by zmusić Putina do szybkiego zakończenia agresji na Ukrainę. Trump rozmawiał już o tym z Arabią Saudyjską.
Suzuki Vitara jest dostępna w odmianach Mild Hybrid i DualJet Hybrid z technologią Strong Hybrid. Tłumaczymy, jakie są różnice między tymi wersjami i którą z nich dla siebie wybrać.
Takiej sytuacji jeszcze nie było. Tankowce wypełnione rosyjską ropą „tłoczą się” na redzie największego rosyjskiego naftoportu nad Pacyfikiem. Jedne nie mogą pozbyć się ładunku, inne zawrócono z tras. Wszystkie są objęte ostatnimi sankcjami USA.
Koncern Schlumberger (SLB), największa na świecie firma świadcząca usługi na polach naftowych, odmawia opuszczenia Rosji, pomimo nowych sankcji. Zyski są dla tych Amerykanów ważniejsze niż etyka biznesowa.
Prokuratura Generalna Rosji pozwała prywatnych właścicieli terminalu naftowego w Petersburgu. To największy terminal naftowy Rosji nad Bałtykiem. Pozew jest tajny więc nie wiadomo, o co właściciele są oskarżeni. Wyrok jest z góry przesądzony.
Klienci Warty mają możliwość leczenia nowotworów przy użyciu najnowocześniejszych metod na świecie. Ubezpieczenie Leczenie za granicą Plus może pokryć związane z tym koszty nawet do 2 mln euro.
Wśród pożegnalnych sankcji Joe Bidena znalazło się coś wyjątkowego. Na sankcyjną listę trafiło sześć rosyjskich tankowców, które dopiero są budowane w rosyjskiej stoczni na Dalekim Wschodzie. Sama stocznia także trafiła na czarną listę.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Największy chiński operator portów zamknął je dla tankowców z rosyjskiej floty cieni, które są objęte amerykańskimi sankcjami. To jednak za mało, by Kreml przestał zarabiać na swoją wojnę.
Ustępujący prezydent USA Joe Biden zamierza zakazać sprzedaży praw do wykonywania nowych odwiertów z wydobyciem ropy naftowej i gazu na morzu na rozległym obszarze ok. 250 milionów hektarów amerykańskiego wybrzeża. Nowemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi nie będzie łatwo cofnąć tę decyzję.
Komisja Europejska i Wielka Brytania walczą z szarą flotą tankowców szmuglująca rosyjską ropę i paliwo.
Donald Trump i jego ludzie planują zwiększyć wydobycie ropy naftowej w USA akurat wtedy, gdy podaż na rynku zaczyna górować nad popytem. To powinno skutkować niższymi cenami na stacjach benzynowych.
Ceny ropy naftowej na światowych rynkach notują duże zmiany. W ostatnim czasie wyraźnie jednak one spadły. Dlaczego i co to może oznacza? O tym w programie Rzecz o Biznesie. Gościem Przemysława Tychmanowicza jest Michał Stajniak, analityk XTB.
Od rana w poniedziałek ceny ropy na światowych rynkach spadły o około 5 procent. To reakcja na złagodzenie napięć geopolitycznych na Bliskim Wschodzie. Spokój handlujących odbija się czkawką Kremlowi. Rosyjski surowiec potanieje jeszcze mocniej.
Obecne spadek cen ropy ma związek z sytuacją na Bliskim Wschodzie i w Chinach. Ale jest też nowy czynnik wpływający na rynek. Pojawił się niedawno i już wzbudza niepokój. To rosyjska flota cieni i jej coraz częstsze wycieki ropy.
Rynki finansowe niemal całkowicie zignorowały inwazję wojsk izraelskich na południową część Libanu. Spokojnie zareagował również rynek naftowy. Inwestorzy zdają sobie sprawę, że dostawy ropy nie są zagrożone.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas