Unimot liczy na poprawę w paliwach płynnych

Wyniki mają być lepsze dzięki zmianom w otoczeniu spółki. Chodzi o relacje cenowe, spadki marż rafineryjnych, cen paliw i ropy czy kosztów finansowych.

Publikacja: 19.09.2024 04:30

Unimot liczy na poprawę w paliwach płynnych

Unimot liczy na poprawę w paliwach płynnych

Foto: Adobe Stock

Od kilku kwartałów kluczowy dla grupy Unimot biznes paliw płynnych przynosił znacznie słabsze wyniki, niż rynek był do tego przyzwyczajony. Wkrótce ma się to zmienić.

Czynniki makro będą wspierać biznes

Adam Sikorski, prezes Unimotu, zauważa, że obecne ceny SPOT kontraktów na olej napędowy są niższe niż kontraktów rocznych. To powinno pozwolić grupie sprzedać w przyszłości z zyskiem zgromadzone dziś zapasy obowiązkowe.

Spadają też marże rafineryjne na świecie. Maleją, ponieważ na globalnym rynku pojawiły się nowe instalacje przetwarzające ropę m.in. w Chinach, Indiach, Omanie i Kuwejcie. Kolejne duże ich przyrosty nastąpią w przyszłym roku. To powoduje, że koncerny paliwowe prowadzące zarówno produkcję, jak i sprzedaż hurtową i detaliczną powinny utratę marży rafineryjnej kompensować sobie wzrostem tzw. premii lądowej (jest uzyskiwana z tytułu dostaw realizowanych na lokalnych rynkach).

Czytaj więcej

Sprzedaż asfaltów zapewniła Unimotowi wzrost zysków

Na rentowność biznesu paliwowego dla firm handlowych takich jak Unimot mocno wpływają też spadające ceny ropy i paliw, co przyczynia się do zniżki ponoszonych kosztów. Te powinny polecieć w dół również dzięki coraz bardziej prawdopodobnym obniżkom stóp procentowych na świecie.

Zarząd liczy też, że grudniowe wejście w życie obowiązywania sankcji na gaz LPG z Rosji pozwoli grupie na osiągnięcie istotnych zysków z tytułu importu realizowanego z innych kierunków. W tym celu wiosną podpisano z HES Wilhelmshaven Tank Terminal umowę na przeładunek i magazynowanie około 8 tys. ton gazu LPG. Kontrakt ma obowiązywać od 1 października. Zawarto go na 48 miesięcy z możliwością przedłużenia na kolejne 24 miesiące. Magazyny wynajęto w Wilhelmshaven, porcie znajdującym się na północny zachód od Bremy. Wartość umowy w pierwszym okresie jej obowiązywania jest szacowana przez Unimot na 120 mln zł.

Rośnie udział produktów o wyższej marży

Giełdowa spółka konsekwentnie dywersyfikuje portfel produktowy, koncentrując się na wprowadzaniu i zwiększaniu udziału produktów o wyższej marżowości. Ponadto tnie koszty. – Przeprowadzona w grupie Unimot analiza kosztów przyniosła konkretne rezultaty. Spodziewamy się rocznych oszczędności na poziomie 15 mln zł, począwszy od II półrocza 2024 r. – informuje Sikorski. Dodaje, że efekty przynosi optymalizacja operacyjna, obejmująca wszystkie podmioty z grupy, w tym firmy przejęte w ubiegłym roku.

Czytaj więcej

Unimot wynajmuje w Niemczech magazyny na LPG i olej napędowy

Z ostatnich danych wynika, że w II kwartale kluczowy dla grupy Unimot wskaźnik, czyli skorygowana EBITDA, wyniósł 80,4 mln zł i w ujęciu rok do roku zwyżkował o 27,2 proc. – W tym okresie kontynuowaliśmy pozyskiwanie nowych źródeł przychodów, m.in. rozpoczęliśmy fizyczne dostawy paliw żeglugowych, rozwijaliśmy sprzedaż paliwa HVO oraz otworzyliśmy naszą pierwszą automatyczną stację Avia Truck – mówi Sikorski. W ostatnich miesiącach do poprawy wyników grupy w największym stopniu przyczyniły się dwa przejęte kilka kwartałów temu od Orlenu biznesy. Chodzi o bitumeny oraz logistykę i infrastrukturę.

Od kilku kwartałów kluczowy dla grupy Unimot biznes paliw płynnych przynosił znacznie słabsze wyniki, niż rynek był do tego przyzwyczajony. Wkrótce ma się to zmienić.

Czynniki makro będą wspierać biznes

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Paliwa
Różne wizje rozwoju rynku paliw alternatywnych
Paliwa
Prokuratura stawia zarzuty i chce aresztowania byłego prezesa Orlen Trading System
Paliwa
Nieprawidłowości w Orlenie spowodowały miliardowe straty
Paliwa
Daniel Obajtek: Dzisiejszy Orlen bardziej łupi Polaków. Paliwo powinno kosztować ok. 5,40-5,50 zł
Paliwa
Ostatni dzwonek na dywidendę od Orlenu