Na X - czyli dawnym Twitterze - pojawiły się wpisy tygodnika "Nie" i Romana Giertycha ze skanami zaleceń, jakie Orlen rozsyła ponoć do stacji benzynowych. Koncern zaleca od 6 września, "w sytuacji tymczasowego braku paliwa na stacji", następujące standardy oznaczania dystrybutorów: w razie braku jednego rodzaju paliwa – naklejka z informacją o awarii pompy; jeśli brakuje wszystkich rodzajów paliwa – awaria dystrybutora.
Dział Standardów i Relacji z Klientami Sieci Detalicznej Orlenu załącza komunikat do wydrukowania oraz instrukcje z wytycznymi do ekspozycji. Kategorycznie zakazuje używania czerwonych etykiet z napisem "chwilowy brak paliwa".
Orlen potwierdza autentyczność instrukcji
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Orlen. W mailu firma nie zaprzeczyła autentyczności maila opublikowanego w sieci.