Brak chętnych, wysokie ceny. Rosną obawy o rozwój wiatraków na morzu

W ostatnim przetargu na kolejne morskie farmy wiatrowe na Morzu Północnym, który organizowała Dania, nie wpłynęła żadna oferta, co stanowi kolejny cios dla branży. Do podobniej sytuacji doszło w ubiegłym roku w Wielkiej Brytanii. Po podwyższeniu cen na aukcjach, w tym roku na Wyspach udało się przyznać kontrakty na 5 GW. W Danii może być podobnie. W Polsce, aby uniknąć takiego scenariusza, rząd zmienił prawo.

Publikacja: 06.12.2024 19:16

Farma wiatrowa Anholt w Danii.

Farma wiatrowa Anholt w Danii.

Foto: Bartłomiej Sawicki

Rosną poważne wątpliwości, czy światowy przemysł energetyki wiatrowej osiągnie ambitne cele wyznaczone przez rządy w USA, Europie i w innych krajach. Ryzyko to pogłębia fiasko aukcji na kolejne morskie farmy wiatrowe w Danii, o czym poinformowała w czwartek 5 grudnia Duńska Agencja Energetyczna. 

Duńska klęska

To bardzo rozczarowujący wynik. Okoliczności dla morskiej energetyki wiatrowej w Europie zmieniły się znacząco w stosunkowo krótkim czasie, w tym pojawiły się duże wzrosty cen i stóp procentowych – powiedział minister energii i klimatu Lars Aagard w pisemnym oświadczeniu.

Duńska Agencja Energetyczna poinformowała, że ​​rozpocznie dialog z uczestnikami rynku w celu ustalenia przyczyn braku ofert, dodając, że szereg firm wyraziło zainteresowanie już podczas wstępnego dialogu rynkowego. Duński koncern Orsted informował, że ​​zdecydował się nie składać ofert z uwagi na niekorzystny bilans ryzyk i korzyści. Firma przyznała, że ​​zmieniają się czynniki branżowe, takie jak wyższa inflacja, rosnące stopy procentowe i ograniczenia w łańcuchu dostaw.

Aby złagodzić skutki tych czynników i wesprzeć trwającą ekspansję energetyki wiatrowej na morzu, przemysł i decydenci powinni współpracować, aby stworzyć niezbędne warunki dla zrównoważonej przyszłości energetyki wiatrowej na morzu – powiedział w pisemnym komentarzu dyrektor ds. handlowych Orsted, Rasmus Errboe.

Dania ogłosiła w kwietniu największy jak dotąd aukcję na moce z morskiej energetyki wiatrowej, nie udzielając żadnych dotacji firmom ubiegającym się o prawo do wznoszenia turbin w sześciu lokalizacjach o łącznej mocy do 10 GW. Termin składania ofert na trzy lokalizacje na Morzu Północnym upłynął w czwartek, natomiast termin składania ofert na kolejne trzy lokalizacje na Morzu Bałtyckim i Kattegacie upływa 1 kwietnia 2025 r. W przetargu nie zaproponowano żadnych dotacji.

Moc zainstalowana morskich farm wiatrowych w Danii wynosi obecnie 2,7 GW. Do 2030 r. Kopenhaga chciała, aby moc ta wynosiła 18 GW. w świetle braku chętnych firm, ten poziom mocy może być trudno do realizacji. Udział morskiej energetyki wiatrowej w produkcji energii elektrycznej w Danii wyniósł w 2024 r. (do grudnia) 28 proc. 

Wielka Brytania podwyższyła ceny

W podobniej sytuacji jak teraz Dania rok wcześniej była Wielka Brytania. Wrześniowe aukcje dla morskiej energetyki wiatrowej w ubiegłym roku nie cieszyły się zainteresowaniem i żadna firma nie złożyła oferty. Niskie ceny na tej aukcji nie skusiły firmy do uczestnictwa, przede wszystkim dlatego, że koszty kapitałowe zaczęły rosnąć. We wrześniu tego roku zakończyły się powtórne aukcje, ale już z wyższymi cenami. Publiczne środki przeznaczone na aukcje był jak dotąd najwyższe i wyniosły 1,5 mld funtów (1,97 miliarda dolarów), przy czym rząd zwiększył budżet z 1 mld funtów po apelach ze strony branży. 

Polska chce uniknąć takiego scenariusza 

Aby uniknąć takiego przestoju w Polsce, znowelizowano ustawę o wsparciu energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych. Ta trafiła na początku grudnia na biuro prezydenta. W Polsce pierwsze aukcje offshore mają ruszyć w połowie 2025 r. Nowe przepisy przewidują możliwość zróżnicowania ceny maksymalnej w aukcjach dla projektów offshore, tak aby cena nie była dla niektórych projektów zbyt niska. Ta bowiem różni się od uwarunkowań geograficznych jak oddalenie od lądu.  Zgodnie z regulacją minister właściwy do spraw klimatu może rozporządzeniem ustalić dla aukcji II fazy offshore różne ceny maksymalne dla poszczególnych obszarów, przeznaczonych pod budowę morskich farm wiatrowych, biorąc pod uwagę ich warunki geofizyczne lub oddalenie od brzegu. Wcześniej minister klimatu wyznaczył dla przewidzianych na 2025 r. aukcji dla offshore jednolitą cenę maksymalną 512,32 zł za MWh (po aukcjach może być ona niższa). Ta cena bez rozróżnienia na projekty oznaczać mogłaby, że – podobnie jak w Danii i Wielkiej Brytanii, także w Polsce – nie było chętnych na budowę kolejnych projektów. 

Czytaj więcej

Rząd nadrabia stracony czas. Szybsze prace nad energią elektryczną z wiatru

Możliwość zróżnicowania tej ceny uzasadnia się tym, że obszary pod farmy wiatrowe z drugiej fazy rozwoju są zróżnicowane m.in. pod względem geofizycznym czy oddalenia od brzegu, co ma istotne znaczenie z punktu widzenia kosztów budowy i późniejszej eksploatacji morskich farm wiatrowych.

Jeżeli dla wszystkich, mocno zróżnicowanych, projektów zostanie ustanowiona jedna maksymalna cena, jest wysoce prawdopodobne, że projekty z obszarów o wyższych kosztach nie przystąpią do aukcji. Może to oznaczać, że część projektów nie powstanie, ale także, że w niektórych aukcjach nie pojawią się trzy oferty, a taka minimalna ich liczba jest konieczna do przeprowadzenia aukcji – czytamy w ocenie skutków regulacji.

Określenie tylko jednej maksymalnej ceny może też - jak wskazano w uzasadnieniu - prowadzić do sytuacji gdy projekty mniej kosztochłonne będą mogły zgłaszać wyższe oferty cenowe, niż w przypadku dostosowania maksymalnej ceny do różnych grup obszarów. 

OZE
Portugalsko-francuska firma nie wycofuje się z polskiego Bałtyku i składa zamówienia
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
OZE
Wraca problem nadwyżek energii z OZE. PSE apelują do producentów energii
OZE
Enea kupuje zielone inwestycje za blisko miliard złotych
OZE
Napędzana rosnącym zyskiem Polenergia zdradza nową strategię
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
OZE
Będzie więcej miejsca dla OZE? Skróci się termin przyłączenia
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście