Resort proponuje zniesienie generalnej zasady 10H, ale z modyfikacją zasad lokalizowania elektrowni wiatrowych od parków narodowych, polegającą na ustaleniu minimalnej odległości od rezerwatów i obszarów Natura 2000 ustanowionych w celu ochrony ptaków i nietoperzy. Kluczowa zmiana to wprowadzenie nowej minimalnej odległości 500 m między instalacjami lądowej energetyki wiatrowej a zabudową mieszkaniową. Dla obszaru Natura 2000 będzie to także 500 m, mimo że wcześniej proponowano 1,5 km.
Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej szacuje, że projekt ustawy pozwoli na budowę do 2030 r. 8–10 GW mocy w wietrze. Oznaczałoby to nawet podwojenie obecnego potencjału. Jak pokazują dane Towarowej Giełdy Energii, kiedy prądu z OZE jest więcej, cena energii elektrycznej na rynku spotowym spada. Wiatraki więc mogą obniżać ceny energii. Z drugiej jednak strony wzrosnąć mogą koszty przesyłu, a więc opłata dystrybucyjna, druga składowa na naszym rachunku za prąd.