Reklama
Rozwiń

Nowela wiatrakowa da więcej mocy, ale nieprędko

Opublikowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt liberalizujący zapisy ustawy wiatrakowej pozwoli na zwiększenie liczby i mocy nowych farm wiatrowych. Wbrew nadziejom może jednak nie skrócić procesu inwestycyjnego.

Publikacja: 04.10.2024 04:32

Farma wiatrowa Koźmin w Wielkopolsce

Farma wiatrowa Koźmin w Wielkopolsce

Foto: Bartłomiej Sawicki

Resort proponuje zniesienie generalnej zasady 10H, ale z modyfikacją zasad lokalizowania elektrowni wiatrowych od parków narodowych, polegającą na ustaleniu minimalnej odległości od rezerwatów i obszarów Natura 2000 ustanowionych w celu ochrony ptaków i nietoperzy. Kluczowa zmiana to wprowadzenie nowej minimalnej odległości 500 m między instalacjami lądowej energetyki wiatrowej a zabudową mieszkaniową. Dla obszaru Natura 2000 będzie to także 500 m, mimo że wcześniej proponowano 1,5 km.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej szacuje, że projekt ustawy pozwoli na budowę do 2030 r. 8–10 GW mocy w wietrze. Oznaczałoby to nawet podwojenie obecnego potencjału. Jak pokazują dane Towarowej Giełdy Energii, kiedy prądu z OZE jest więcej, cena energii elektrycznej na rynku spotowym spada. Wiatraki więc mogą obniżać ceny energii. Z drugiej jednak strony wzrosnąć mogą koszty przesyłu, a więc opłata dystrybucyjna, druga składowa na naszym rachunku za prąd.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

OZE
Donald Tusk stawia Andrzeja Dudę przed trudnym wyborem. Chodzi o ceny energii
OZE
Polenergia rozpoczyna budowę infrastruktury dla wiatraków na morzu
OZE
Sejm przyjął ułatwienia dla lądowych wiatraków z poprawką o mrożeniu cen prądu
OZE
Rozwój morskich farm wiatrowych zależy od tegorocznych aukcji
OZE
Rosną szanse na tegoroczną aukcję dla morskich farm wiatrowych