Reklama

Słodko-gorzki smak rekordu OZE

Padł kolejny rekord produkcji energii elektrycznej z odnawialnych źródeł zimą. Jednak energetyka nie jest w stanie zagospodarować dodatkowej zielonej energii.

Publikacja: 14.03.2023 03:00

Słodko-gorzki smak rekordu OZE

Foto: Adobe Stock

Jak wynika z danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych, 12 marca farmy wiatrowe oraz instalacje słoneczne wyprodukowały łącznie rekordową ilość energii – 11 GWh. Stanowiło to blisko 63 proc. łącznego zapotrzebowania na energię. Tym razem polski system energetyczny poradził sobie z nadmiarem energii m.in. dzięki eksportowi nadwyżek. Coraz pilniejszą potrzebą są jednak magazyny energii.

Tym bardziej że Polskie Sieci Elektroenergetyczne podkreślają, że w tym roku czeka nas fala rekordów w związku z rosnącą mocą głównie w domowej fotowoltaice. A zbyt wysoka produkcja energii ma swoje konsekwencje. Pojawia się nierzadko wówczas, kiedy dużego zapotrzebowania nie ma. Ostatecznością są wówczas ograniczenia pracy farm wiatrowych na polecenie PSE. Zdarzyło się to dotychczas sześć razy. Koszty wyłączeń ponoszą odbiorcy. Te są zmienne, ale na początku tego roku było to ok. 600 zł/MWh. – W ostatnich dobach nie było konieczności zaniżania generacji farm wiatrowych – informuje nas Beata Jarosz-Dziekanowska, rzeczniczka PSE.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
OZE
Wojna o energetykę wraca na nowo. MAP: Resort klimatu dba jedynie o interesy OZE
OZE
PGE kontynuuje współpracę z Ørsted mimo ich problemów. Co z kolejnymi projektami?
OZE
Będzie prezydenckie weto do ustawy wiatrakowej? "Nie poddam się szantażowi"
OZE
Wiatraki słabną w oczach. Duński gigant potrzebuje pomocy
OZE
Prezydent zawetuje ustawę wiatrakową mrożącą ceny energii. Rząd ma plan awaryjny
Reklama
Reklama