Aktualizacja: 11.05.2025 12:00 Publikacja: 25.10.2021 15:22
Foto: Adobe Stock
Dyskutowany od ubiegłego tygodnia poselski projekt zmian w ustawie o OZE w zasadzie stawia symboliczną kropkę w rozwoju mikroinstalacji w Polsce. W olbrzymim uproszczeniu sprawia on, że nadwyżki wyprodukowanej energii z przydomowych instalacji będzie można odebrać z sieci za opłatą, która znacznie obniży opłacalność takiej inwestycji. W zasadzie można się było tego spodziewać: wraz z końcem tego roku wsparcie z programu "Mój prąd" również będzie wygasać, a dotacje będzie można uzyskać przede wszystkim na przydomowe magazyny energii.
Już blisko 7 tysięcy małych instalacji OZE działa w Polsce. Korzystają z nich firmy małe, duże, a także instytuc...
Jest za wcześnie, aby oskarżać kogokolwiek za gigantyczną awarię prądu na Półwyspie Iberyjskim i wskazywać na je...
Tauron, Polska Energia – Pierwsza Kompania Handlowa oraz spółki zależne Polenergii – Amon i Talia zawarły porozu...
Resort handlu USA ogłosił zamiar wprowadzenia nowych stawek celnych w imporcie chińskich paneli słonecznych prod...
Na każdą inwestycję, w tym OZE, patrzymy poprzez jej efektywność. Potwierdziliśmy, że nasze ostatnie przejęcia p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas