Fotowoltaika na krótkim kablu

Dobre czasy dla mikroinstalacji najwyraźniej dobiegają końca. W zamian być może czeka nas epoka dużych projektów PV. Problem polega na tym, że i jeden, i drugi z tych segmentów zderza się na polskim gruncie z barierą nie do przeskoczenia: sieciami energetycznymi z poprzedniego stulecia rodem.

Publikacja: 25.10.2021 15:22

Fotowoltaika na krótkim kablu

Foto: Adobe Stock

Dyskutowany od ubiegłego tygodnia poselski projekt zmian w ustawie o OZE w zasadzie stawia symboliczną kropkę w rozwoju mikroinstalacji w Polsce. W olbrzymim uproszczeniu sprawia on, że nadwyżki wyprodukowanej energii z przydomowych instalacji będzie można odebrać z sieci za opłatą, która znacznie obniży opłacalność takiej inwestycji. W zasadzie można się było tego spodziewać: wraz z końcem tego roku wsparcie z programu "Mój prąd" również będzie wygasać, a dotacje będzie można uzyskać przede wszystkim na przydomowe magazyny energii.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

OZE
Polacy popierają rozwój OZE i energetyki jądrowej
OZE
Rząd bliżej przyjęcia liberalizacji ustawy wiatrakowej. Ale są nowe wątpliwości
OZE
Więcej pieniędzy na dotacje do domowej fotowoltaiki. Są zmiany w programie Mój Prąd
OZE
Wiatrowe poprawki niewiele dadzą, a ustawa czeka
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
OZE
W rządzie kolejna batalia o wiatraki. Pytania wzbudza ich modernizacja