Z tego artykułu się dowiesz:
- Dlaczego negocjacje między Rosją a Chinami w sprawie ceny gazu są kluczowe?
- Jakie trudności mogą opóźnić ukończenie projektu i rozpoczęcie jego eksploatacji?
- Jakie porozumienia zostały osiągnięte w zakresie dostaw gazu do Chin w przeszłości?
- Jakie są obecne i prognozowane ceny gazu dla chińskich odbiorców w porównaniu do innych krajów?
Kilka tygodni temu rosyjski dyktator, a za nim jeden z jego najwierniejszych dworzan, szef Gazpromu ogłosili, że budowa nowego gazociągu Siła Syberii 2 jest przesądzona, bo rosyjsko-chińskie negocjacje doprowadziły do „prawnie wiążących” porozumień.
Siła Syberii 2 może ruszyć za 6 lat
W rzeczywistości, według agencji Reutera, podczas wrześniowej wizyty w Chinach Putin nie osiągnął porozumienia z Xi Jinpingiem w sprawie ceny gazu z nowych dostaw, które mają wynieść 50 mld metrów sześciennych rocznie. I na których Rosji bardzo zależy po utracie unijnego rynku.
Także warunki inwestycyjne projektu i data rozpoczęcia przesyłu gazu pozostają nieustalone. Nawet jeśli porozumienie zostanie osiągnięte w przyszłym roku, budowa gazociągu potrwa co najmniej pięć lat, a osiągnięcie projektowej przepustowości zajmie jeszcze kolejne pięć lat – poinformowały źródła Reutera. Według jednego z nich, Gazprom nie spodziewa się, że Siła Syberii 2 osiągnie planowaną wielkość przesyłu przed 2034 czy 2035 r., a dostawy miałyby rozpocząć się w 2031 r..
Warto jednak przypomnieć, że 30-letni kontrakt na gaz z gazociągu Siła Syberii chiński CNPC negocjował z Gazpromem przez dekadę. I w końcu dostał wszystko, co chciał – nie tylko tani gaz przez trzy dekady, ale i to, że Rosjanie sfinansowali i zbudowali cały liczący 3200 km gazociąg, a Chińczycy jedynie 100 km odnogi od granicy do własnych magistral. Gazprom nigdy nie ujawnił kosztów tego projektu. Eksperci szacowali, że gazociąg i uruchomienie wydobycia ze złóż syberyjskich na jego potrzeby kosztowały ok. 55-70 mld dol.