Reklama

Gazprom opuszcza Europę. Rosyjska spółka boi się nacjonalizacji?

Gazprom pożegnał niemiecką spółkę Gazprom Germania GmbH i wszystkie jej aktywa, w tym Gazprom Marketing & Trading Ltd w Wielkiej Brytanii. Wcześniej władze Niemiec i Wielkiej Brytanii zapowiedziały nacjonalizację rosyjskich aktywów.

Publikacja: 01.04.2022 13:54

Siedziba Gazprom Germania w Berlinie

Siedziba Gazprom Germania w Berlinie

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

„31 marca Grupa Gazprom zakończyła swój udział w niemieckiej spółce Gazprom Germania GmbH i wszystkich jej aktywach, w tym Gazprom Marketing & Trading Ltd” – odpowiednie zawiadomienie rosyjskiego koncernu zostało opublikowane 1 kwietnia.

Wcześniej niemiecka gazeta "Handelsblatt" informowała, że niemieckie ministerstwo gospodarki pracuje nad scenariuszami na wypadek wstrzymania dostaw energii z Rosji. Planowana jest nacjonalizacja niemieckich spółek zależnych należących do Gazpromu i Rosnieft. To samo zapowiedział rząd brytyjski. Na początku marca władze brytyjskie nałożyły na Gazprom sankcje w związku z napaścią Rosji na Ukrainę. Gazprom nie może już emitować papierów dłużnych ani akcji w Wielkiej Brytanii i kredytować się w brytyjskich bankach.

Co to oznacza? Między innymi Niemcy odzyskaliby największe magazyny gazu na swoim terenie. W Wielkiej Brytanii spółka Gazprmu obsługiwała ok. 30 tysięcy klientów. Teraz trzeba będzie im zaproponować handel na nowych zasadach.

W piątek Gazprom rozpoczął wysyłanie powiadomień do kontrahentów o przejściu na nowy system płatności za gaz w rublach. Rzecznik Kremla Pieskow zapewnił, że dostawy gazu nie zostaną wstrzymane z powodu przejścia na nowy system płatności.

„Płatności za faktyczne dostawy, które są obecnie realizowane, nie należy dokonywać dzisiaj. Powinno się to odbyć pod koniec kwietnia, a nawet na początku maja” - powiedział Pieskow w odpowiedzi na pytanie z "Kommiersanta".

Reklama
Reklama

Rzecznik dodał też, że zagraniczne firmy mogą bezpośrednio kontaktować się z Gazpromem w celu wyjaśnienia niuansów nowego schematu. Wyjaśnił, że w przyszłości Rosja może odejść od wymogu płacenia za gaz w rublach, „jeśli pojawią się odpowiednie warunki” (czyli znikną sankcje -red).

Pieskow skrytykował plany Niemców i Brytyjczyków nacjonalizacji spółek Gazpromu.

„Taki plan bardzo poważnie naruszałby prawo międzynarodowe oraz wszelkie wyobrażalne i nie do pomyślenia zasady i prawa. Dlatego będziemy uważnie śledzić sytuację. Oczywiście uważamy, że nawet samo planowanie takich rozwiązań jest niedopuszczalne” – powiedział Pieskow.

W napaści rosyjskiej na Ukrainę, mordowaniu cywilów i niszczeniu sąsiedniego kraju Pieskow nie widzi natomiast naruszenia prawa międzynarodowego. To jest według Kremla jak najbardziej dopuszczalne.

Co innego gazowa dominacja na rynku Unii. Kremlowi coraz trudniej pogodzić się, że w wynika działań reżimu Putina, utraci potężne źródło finansowania swoich militarnych szaleństw.

Czytaj więcej

Mimo gróźb Kremla gaz do Europy płynie nadal

„31 marca Grupa Gazprom zakończyła swój udział w niemieckiej spółce Gazprom Germania GmbH i wszystkich jej aktywach, w tym Gazprom Marketing & Trading Ltd” – odpowiednie zawiadomienie rosyjskiego koncernu zostało opublikowane 1 kwietnia.

Wcześniej niemiecka gazeta "Handelsblatt" informowała, że niemieckie ministerstwo gospodarki pracuje nad scenariuszami na wypadek wstrzymania dostaw energii z Rosji. Planowana jest nacjonalizacja niemieckich spółek zależnych należących do Gazpromu i Rosnieft. To samo zapowiedział rząd brytyjski. Na początku marca władze brytyjskie nałożyły na Gazprom sankcje w związku z napaścią Rosji na Ukrainę. Gazprom nie może już emitować papierów dłużnych ani akcji w Wielkiej Brytanii i kredytować się w brytyjskich bankach.

Reklama
Gaz
Polski przemysł potrzebuje gazu
Gaz
Wysadzenie Nord Stream - nowe szczegóły, wątek polski
Gaz
Shell przegrał spór z Amerykanami o LNG. Orlen czeka w kolejce
Gaz
Sąd w Holandii zdecydował o zajęciu aktywów Gazpromu. Nie chodzi tu o Ukrainę, ale o… Kuwejt
Gaz
Awaria na złożu gazu w Norwegii. Surowiec drożeje w Europie
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama