Cena ropy gatunku WTI sięgnęła najwyższego poziomu od ponad trzech lat. Rano płacono za nią nawet 67 USD. Ropa gatunku Brent kosztowała wówczas 71 USD, czyli nieco mniej niż w środę, ale w pobliżu ponad trzyletniego szczytu. Impuls do zwyżki na rynku naftowym był odzwierciedleniem obaw inwestorów przed amerykańsko-rosyjską konfrontacją w Syrii. - Rynek ropy jest zawsze bardzo wrażliwy na napięcia geopolityczne, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie. Jeśli będą się one nasilały, to będą miały wpływ na rynek i ceny. To jest powód mogący doprowadzić do zwyżki cen - stwierdził Fatih Birol, dyrektor zarządzający Międzynarodowej Agencji Energii (IEA).