Zakończenie II etapu inwestycji Cogealac planowano na koniec 2010 r. Czy w obecnej sytuacji termin ten zostanie dotrzymany na razie nie wiadomo.
- Prace nad Cogealac zostały czasowo wstrzymane – powiedziała Eva Novakova, rzeczniczka prasowa CEZ-u. Wyjaśniła, że poszło o trwające wciąż lokalne spory, z którymi koncern boryka się w Rumunii, a które dotyczą rzekomych braków w pozwoleniach na budowę. Dodała, że CEZ ma stale problemy z uzyskaniem oficjalnych decyzji lokalnych władz. - Podjęliśmy już jednak kroki prawne, dzięki którym powinniśmy móc kontynuować inwestycję – dodała Novakova.
Lokalne rumuńskie media poinformowały w poniedziałek, że starosta i część mieszkańców gminy Cogealac, którzy są przeciwni budowie farmy wiatraków sprzedali lub wydzierżawiło swoje grunty innym firmom energetycznym. Mają nadzieję, że to powstrzyma CEZ przed kontynuacja inwestycji.
CEZ buduje w Rumunii dwa kompleksy wiatrowe. Oprócz Cogealac jest to Fantanele. Ich budowa ma w sumie kosztować 1,1 mld euro, czyli około 4,36 mld zł. [b]Planuje postawić łącznie 240 wiatraków, których moc zainstalowana sięgnie 600 MW[/b]. Byłaby to więc największa farma wiatrowa w Europie Środkowej. Dotychczas zbudowano 115 wiatrowych turbin – większość w lokalizacji Fantanele.