Wysokość składki ubezpieczeniowej wynosi 18,5 mln zł, czyli 0,4 proc. całkowitej sumy ubezpieczenia (4,5 mld zł). Ubezpieczającym jest konsorcjum firm składające się z: PZU, TUiR Warta, STU Ergo Hestia, Generali TU, TUiR Allianz, które wyłoniono w publicznym przetargu, w trybie negocjacji z ogłoszeniem.
Budowa pierwszego polskiego terminalu LNG to skomplikowane przedsięwzięcie infrastrukturalne. Składa się na nie kilkadziesiąt obiektów, instalacji i budynków. Tak olbrzymia inwestycja, o wartości blisko 3 mld zł, wymagała szczególnej ochrony ubezpieczeniowej.
– Kluczowe są w tym wypadku dwa elementy. Pierwszy z nich to kwestie związane z ubezpieczeniem ryzyk budowlano-montażowych i transportowych, czyli z samym procesem powstawania poszczególnych elementów terminalu. Druga sprawa to możliwość utraty spodziewanych przychodów – mówi Zbigniew Rapciak, prezes Polskiego.
– Dla ubezpieczyciela taka inwestycja jak terminal LNG to przede wszystkim wyzwanie biznesowe. W Polsce nie było dotąd tego rodzaju przedsięwzięcia, a w całej Europie takich obiektów jest zaledwie kilkanaście – mówi z kolei Witold Jaworski, członek zarządu PZU, przedstawiciel zwycięskiego konsorcjum.
Budowa terminalu LNG została uznana przez polski rząd za strategiczną inwestycję dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, ponieważ umożliwi nam odbiór gazu ziemnego drogą morską z dowolnego kierunku na świecie.