W poniedziałek oferty wstępne na TGE

Dziś upływa termin składania ofert na kupno 80,3 proc. akcji Towarowej Giełdy Energii

Publikacja: 05.09.2011 04:08

W poniedziałek oferty wstępne na TGE

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

W piątek przesłanie dokumentów w tej sprawie potwierdziła GPW. Jak dowiedziała się nieoficjalnie „Rz", Ministerstwo Skarbu Państwa wysłało zaproszenia do udziału w transakcji nie tylko do GPW, ale również do trzech innych inwestorów: skandynawskiej giełdy Nord Pool Spot, holenderskiej APX oraz do PSE Operator. W piątek ministerstwo nie odniosło się do tej informacji. Nie ujawniło również, ile ofert zostało nadesłanych. Nie wiadomo również, czy GPW, która od miesięcy deklarowała zainteresowanie przejęciem TGE, może być preferowanym nabywcą ze względu na to, że jest to podmiot krajowy (i z kontrolą Ministerstwa Skarbu).

W skład wystawianego na sprzedaż 80-proc. pakietu akcji TGE wchodzą nie tylko papiery, które zbyć chce Skarb Państwa. W składzie aliansu sprzedających są również: Elektrim, Zespół Elektrowni Pątnów – Adamów – Konin, Energa, E.ON oraz PGE i dwie jej spółki zależne.

67,7 proc. wynosi udział TGE w giełdowym handlu energią

Nie wiadomo na razie, co ze swoimi akcjami TGE zrobi państwowy Tauron. Grupa energetyczna obejmie 6,8 proc. udziału w akcjonariacie giełdy, gdy sfinalizuje zakup Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego od Vattenfalla. Okazało się bowiem, że Vattenfall właśnie przez GZE kontrolował swoje udziały w platformie obrotu energią.

Największą rolę w przejęciu kontroli TGE może odegrać zaoferowana cena. Rozpiętość szacunków dotyczących wartości energetycznej giełdy była w ostatnim czasie bardzo duża: w zależności od źródła wartość TGE była oceniana na 180 do ponad 300 mln zł. W pierwszej połowie 2011 r. miała ona 11,4 mln zł zysku netto.

TGE, która jeszcze na początku 2010 r. miała tylko kilka procent udziału w hurtowym obrocie energią elektryczną w Polsce, mocno zyskała na znaczeniu w drugiej połowie ubiegłego roku. Rząd wprowadził wówczas tzw. obligo giełdowe, czyli zobowiązał energetykę do handlu prądem na rynku publicznym na szeroką skalę. Po tych zmianach TGE regularnie chwali się rosnącymi obrotami. Ze statystyk energetycznej giełdy wynika, że w lipcu jej średni udział w krajowym zapotrzebowaniu na energię wyniósł 67,7 proc.

W piątek przesłanie dokumentów w tej sprawie potwierdziła GPW. Jak dowiedziała się nieoficjalnie „Rz", Ministerstwo Skarbu Państwa wysłało zaproszenia do udziału w transakcji nie tylko do GPW, ale również do trzech innych inwestorów: skandynawskiej giełdy Nord Pool Spot, holenderskiej APX oraz do PSE Operator. W piątek ministerstwo nie odniosło się do tej informacji. Nie ujawniło również, ile ofert zostało nadesłanych. Nie wiadomo również, czy GPW, która od miesięcy deklarowała zainteresowanie przejęciem TGE, może być preferowanym nabywcą ze względu na to, że jest to podmiot krajowy (i z kontrolą Ministerstwa Skarbu).

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Energetyka
Bez OZE ani rusz
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką