Wiceprezes rosyjskiego koncernu Aleksander Miedwiediew w wywiadzie dla Les Echos, że zainteresowany jest francuskim rynkiem energetycznym. Dlatego szefowie Gazpromu negocjują warunki współpracy z dwoma francuskimi koncernami. Nie ujawnił szczegółów, ale przyznał, ze chodzi o podobne warunki, jakie teraz Gazprom ustala z niemiecką firmą RWE. Latem oba koncerny zawarły porozumienie, zgodnie z którym ma powstać jonit venture.

Ta wspólna firma mogłaby przejąc część atywow energetycznych RWE w Niemczech, Wielkiej Brytamii i krajach Beneluksu. Miałaby tez budować nowe elektrownie gazowe. W zamian RWE liczy na możliwość zakupu tańszego rosyjskiego gazu. Wiceprezes Miedwiediew w wywiadzie powiedział, że skoro ten alians nie obejmuje rynku francuskiego, to Gazprom zdecydował się na negocjacje z GDF i EDF. Zapewnił jednak, że najpierw chce zakończyć uzgodnienia z  niemiecka firmą. A te mogą potrwać do końca roku. Szefowie Gazpromu liczą, że ustalony model współpracy z  niemiecką firmą, to uda się go też zastosować we Francji.

Dla Gazpromu, który do tej pory był tylko dostawca gazu dla krajów europejskich i działał w niektórych z nich an rynku hurtowym, ma teraz po raz pierwszy okazję, by bezpośrednio działać na rynku energetycznymi i mieć dostęp do odbiorców.