Programy pożyczek i dotacji na odnawialne źródła energii i poprawę efektywności energetycznej muszą nabrać rozpędu. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki?Wodnej wypłacił w ramach tych działań w ostatnich pięciu latach tylko 340 mln zł.?Wyniki funduszu poprawia wypłata 72 mln zł w ramach dofinansowania kredytów na kolektory słoneczne. Nadal jest to jednak słaby wynik.
– Nadchodzą zmiany w skutecznym pozyskiwaniu przez beneficjentów naszego dofinansowania. Przełom miał nastąpić po wprowadzeniu przez fundusz udogodnień w pozyskiwaniu środków, m.in. promes – zapewnia Witold Maziarz, rzecznik funduszu.
Przypomina, że w trzecim konkursie na pożyczki i dotacje na odnawialne źródła energii zarząd funduszu przeznaczył na promesy 1,26 mld zł. Firma, mając promesę, ma gwarancję uzyskania pożyczki i 15 miesięcy na rozpoczęcie realizacji projektu. W tym czasie może uzyskać m.in. brakujące pozwolenia. Fundusz wprowadził takie rozwiązanie, ponieważ wiele projektów jest na wczesnym etapie.
– Pod koniec roku zarezerwowane fundusze są już znaczne. Niestety, procedura ich wydatkowania jest długotrwała z uwagi na wyjątkowo trudny obszar do finansowania i realizacji, jakim jest energetyka odnawialna, stąd różnice w alokacji i w wydatkach – przekonuje Witold Maziarz.
Jego zdaniem skuteczność konkursów wzrasta. Przedsiębiorcy poprawiają wnioski, które wcześniej odpadły, i ostatecznie uzyskują dofinansowanie.