Energetyka płaci dużo a dostaje mało

Z opłat zastępczych energetyki korzystają inne branże. W ciągu pięciu lat elektrownie wpłaciły 2,9 mld zł, a dostały siedem razy mniej

Publikacja: 02.12.2011 02:17

Energetyka płaci dużo a dostaje mało

Foto: Bloomberg

Programy pożyczek i dotacji na odnawialne źródła energii i poprawę efektywności energetycznej muszą nabrać rozpędu. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki?Wodnej wypłacił w ramach tych działań w ostatnich pięciu latach tylko 340 mln zł.?Wyniki funduszu poprawia wypłata 72 mln zł w ramach dofinansowania kredytów na kolektory słoneczne. Nadal jest to jednak słaby wynik.

– Nadchodzą zmiany w skutecznym pozyskiwaniu przez beneficjentów naszego dofinansowania. Przełom miał nastąpić po wprowadzeniu przez fundusz udogodnień w pozyskiwaniu środków, m.in. promes – zapewnia Witold Maziarz, rzecznik funduszu.

Przypomina, że w trzecim konkursie na pożyczki i dotacje na odnawialne źródła energii zarząd funduszu przeznaczył na promesy 1,26 mld zł. Firma, mając promesę, ma gwarancję uzyskania pożyczki i 15 miesięcy na rozpoczęcie realizacji projektu. W tym czasie może uzyskać m.in. brakujące pozwolenia. Fundusz wprowadził takie rozwiązanie, ponieważ wiele projektów jest na wczesnym etapie.

– Pod koniec roku zarezerwowane fundusze są już znaczne. Niestety, procedura ich wydatkowania jest długotrwała z uwagi na wyjątkowo trudny obszar do finansowania i realizacji, jakim jest energetyka odnawialna, stąd różnice w alokacji i w wydatkach – przekonuje Witold Maziarz.

Jego zdaniem skuteczność konkursów wzrasta. Przedsiębiorcy poprawiają wnioski, które wcześniej odpadły, i ostatecznie uzyskują dofinansowanie.

Dysproporcje w wypłatach dla energetyki w porównaniu z jej wpłatami do funduszu są jednak ogromne. Jak oblicza „Rz", elektrownie zapłaciły od 2007 r. 2,9 mld zł opłat za zbyt małą produkcję zielonej energii. Sektor dostał w tym czasie 412 mln zł, a wraz z promesami będzie to ok. 1,7 mld zł.

Fundusz zarządza także wpływami z tzw. rachunku GIS, czyli pieniędzmi ze sprzedaży przez rząd nadwyżek praw do emisji CO2 dla innych państw. Polska zarobiła na tym już 130 mln euro. Pieniądze idą na budowę nowych ekologicznych elektrowni.

W tym tygodniu zarząd funduszu przyspieszył wydawanie pieniędzy. Przyznał 42 mln zł dotacji na dwie biogazownie, siedem pożyczek o łącznej wartości 49 mln zł oraz 41 mln zł na trzy zakłady spalające biomasę.

Programy pożyczek i dotacji na odnawialne źródła energii i poprawę efektywności energetycznej muszą nabrać rozpędu. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki?Wodnej wypłacił w ramach tych działań w ostatnich pięciu latach tylko 340 mln zł.?Wyniki funduszu poprawia wypłata 72 mln zł w ramach dofinansowania kredytów na kolektory słoneczne. Nadal jest to jednak słaby wynik.

– Nadchodzą zmiany w skutecznym pozyskiwaniu przez beneficjentów naszego dofinansowania. Przełom miał nastąpić po wprowadzeniu przez fundusz udogodnień w pozyskiwaniu środków, m.in. promes – zapewnia Witold Maziarz, rzecznik funduszu.

Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie