Będą opóźnienia w poszukiwaniach gazu łupkowego?

Fir­my po­szu­ku­ją­ce ga­zu łup­ko­we­go za­mie­rza­ją wy­ko­nać w tym ro­ku tyl­ko 18 od­wier­tów – wy­ni­ka z in­for­ma­cji „Rz”. Bez wy­raź­ne­go przy­śpie­sze­nia po­szu­ki­wań, wy­do­by­cie surowca się opóź­ni W?ty­le zo­sta­ją spół­ki z udzia­łem Skar­bu Pań­stwa

Publikacja: 10.01.2012 11:38

Będą opóźnienia w poszukiwaniach gazu łupkowego?

Foto: Bloomberg

Fir­my po­szu­ku­ją­ce ga­zu łup­ko­we­go za­de­kla­ro­wa­ły w Mi­ni­ster­stwie Śro­do­wi­ska, któ­re wy­da­je kon­ce­sje na pro­wa­dze­nie te­go ty­pu dzia­łal­no­ści w Pol­sce, wy­ko­na­nie w tym ro­ku tyl­ko 18 od­wier­tów. Naj­wię­cej, bo po czte­ry, chce prze­pro­wa­dzić ame­ry­kań­ski Che­vron oraz wło­skie Eni.

Dru­gi z tych kon­cer­nów de­kla­ru­je, że po­szu­ki­wa­nia bę­dzie pro­wa­dził na ob­sza­rze kon­ce­sji El­bląg i Mal­bork. Nie­wie­le mniej, bo trzy od­wier­ty wy­ko­na In­dia­na In­ve­st­ments (w oko­li­cach By­to­wa, Dar­ło­wa i Trze­bie­li­na), a dwa – Ma­ra­thon Oil Po­land (na ob­sza­rze kon­ce­sji Kwi­dzyń i Sie­dl­ce). Po­zo­sta­łe spół­ki, czy­li Exxon­Mo­bil, Va­bush Ener­gy, Ta­li­sman, Pol­skie Gór­nic­two Naf­to­we i Ga­zow­nic­two oraz Or­len Upstre­am de­kla­ru­ją na ra­zie wy­ko­na­nie tyl­ko po jed­nym no­wym od­wier­cie.

Obec­ne pla­ny to zde­cy­do­wa­nie za ma­ło, aby zre­ali­zo­wać am­bit­ne pla­ny re­sor­tu skar­bu, któ­ry chce, aby licz­ba wy­ko­ny­wa­nych rocz­nie od­wier­tów sys­te­ma­tycz­nie ro­sła, osią­ga­jąc 200 w 2014 r. oraz 1000 w ro­ku 2020. Skła­da­ne de­kla­ra­cje są po­rów­ny­wal­ne z tym, co uda­ło się zro­bić w 2011 r. Wów­czas fir­my wy­ko­na­ły 13 od­wier­tów, naj­wię­cej: La­ne Ener­gy (czte­ry) i Sa­po­nis In­ve­st­ments (trzy).

W tej sy­tu­acji od­da­la się ewen­tu­al­ne roz­po­czę­cie wy­do­by­cia ga­zu łup­ko­we­go na ska­lę prze­my­sło­wą, któ­re­go re­sort skar­bu ocze­ki­wał za trzy la­ta.

Nie­do­syt wi­dać zwłasz­cza w dzia­ła­niach firm z udzia­łem Skar­bu Pań­stwa. W ubie­głym ro­ku wy­ko­na­ły one dwa od­wier­ty po­szu­ki­waw­cze: PGNiG na ob­sza­rze kon­ce­sji Wej­he­ro­wo, a Or­len Upstre­am w oko­li­cach Wierz­bi­cy. Po­dob­nie mia­ło być w tym ro­ku, ale na szcze­gó­ły trze­ba bę­dzie jesz­cze po­cze­kać. – Obec­nie pro­wa­dzi­my in­ten­syw­ne roz­mo­wy z na­szy­mi part­ne­ra­mi. Jak je za­koń­czy­my, co chcie­li­by­śmy, aby na­stą­pi­ło w kwiet­niu, bę­dzie­my mo­gli po­dać szcze­gó­ły na te­mat no­wej licz­by pla­no­wa­nych w tym ro­ku od­wier­tów – twier­dzi Ma­rek Ka­ra­bu­ła, peł­nią­cy obo­wiąz­ki pre­ze­sa PGNiG.

Do­da­je, że w kwiet­niu chce mieć nie tyl­ko pod­pi­sa­ne li­sty in­ten­cyj­ne do­ty­czą­ce współ­pra­cy, ale i umo­wy. Wśród je­go roz­mów­ców są fir­my kra­jo­we i za­gra­nicz­ne. Ich nazw nie ujaw­ni do cza­su za­war­cia po­ro­zu­mień.

Nad no­wą stra­te­gią pra­cu­je rów­nież PKN Or­len. Re­sort skar­bu chce też, aby w po­szu­ki­wa­nia włą­czy­ły się też kra­jo­we gru­py ener­ge­tycz­ne: PGE, Tau­ron, Enea i Ener­ga.

Spe­cja­li­ści uwa­ża­ją, że ma­ła licz­ba od­wier­tów to efekt bra­ku ryn­ku ga­zu w Pol­sce. – Ce­ny błę­kit­ne­go pa­li­wa są usta­la­ne w Pol­sce w spo­sób ad­mi­ni­stra­cyj­ny. To po­wo­du­je, że fir­my, zwłasz­cza za­gra­nicz­ne, nie­ko­niecz­nie chcą zwięk­szać war­tość in­we­sty­cji w po­szu­ki­wa­nia – mó­wi Ro­bert Zaj­dler, eks­pert In­sty­tu­tu So­bie­skie­go.

Ko­lej­ne bariery do­ty­czą nie­ja­snej sy­tu­acji po­dat­ko­wej, m.in. w za­kre­sie wpro­wa­dze­nia no­wej da­ni­ny od wy­do­by­cia. Nie moż­na też za­po­mi­nać, że w Pol­sce nikt jesz­cze nie mo­że po­chwa­lić się po­sia­da­niem udo­ku­men­to­wa­nych za­so­bów ga­zu łu­ko­we­go na­da­ją­cych się do prze­my­sło­we­go wy­do­by­cia. To po­wo­du­je, że więk­szość firm wy­cze­ku­je na suk­ces w po­szu­ki­wa­niach re­ali­zo­wa­nych przez in­ne spół­ki.

– Dziś wie­le firm po pro­stu nie wie, czy w Pol­sce moż­na na łup­kach zro­bić do­bry biz­nes. Gdy zy­ska­ją ta­kie prze­ko­na­nie, licz­ba od­wier­tów na pew­no wzro­śnie, bo dla mię­dzy­na­ro­do­wych kon­cer­nów prze­zna­cze­nie na ten cel du­żych pie­nię­dzy nie jest pro­ble­mem – do­da­je Zaj­dler.

Spe­cja­li­ści sza­cu­ją, że do koń­ca 2020 r. na sa­me od­wier­ty, któ­rych mo­że być 3,5 tys., trze­ba bę­dzie wy­dać oko­ło 177 mld zł. W oce­nie ame­ry­kań­skiej Agen­cji ds. Ener­gii (EIA) Pol­ska mo­że mieć 5,3 bln m sześc. ga­zu łup­ko­we­go.

Fir­my po­szu­ku­ją­ce ga­zu łup­ko­we­go za­de­kla­ro­wa­ły w Mi­ni­ster­stwie Śro­do­wi­ska, któ­re wy­da­je kon­ce­sje na pro­wa­dze­nie te­go ty­pu dzia­łal­no­ści w Pol­sce, wy­ko­na­nie w tym ro­ku tyl­ko 18 od­wier­tów. Naj­wię­cej, bo po czte­ry, chce prze­pro­wa­dzić ame­ry­kań­ski Che­vron oraz wło­skie Eni.

Pozostało 92% artykułu
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz