Ropa naftowa w tym roku już podrożała o 13 proc. i w ostatni piątek za baryłkę Brenta nadal trzeba było zapłacić powyżej 120 dol. - Jesteśmy świadkami bardzo wydłużonego okresu wysokich cen ropy. I wcale nam się to nie podoba. Arabia Saudyjska jest zdeterminowana, aby te ceny spadły, i już działamy w tym kierunku - mówił podczas wizyty w Seulu saudyjski minister ds. ropy Ali-Naimi. Nie ukrywał, że gdyby zaszła taka potrzeba, jego kraj jest wstanie wydobywać nawet - 12,5 mln baryłek dziennie.
Ropa naftowa jest droga z kilku powodów. Najważniejszy to sytuacja wokół Iranu, która jednak powoli się stabilizuje, nerwowość dotycząca irańskiego programu nuklearnego i budowanie zapasów na wypadek, gdyby doszło do zablokowania cieśniny Ormuz napędzały ceny. Do tego doszły oczekiwania wzrostu popytu ze strony Chin. To były główne przyczyny światowej drożyzny.
Od kwietnia Saudyjczycy zwiększyli wydobycie ropy do 10 mln baryłek dziennie, to najwięcej od listopada 2011 r. Tym samym z powodzeniem zastąpili na rynkach ropę irańską, której przyłączając się do sankcji, nie chcą Korea i Japonia, a nawet Chiny. Zwiększają wydobycie także inne kraje członkowskie OPEC, więc ropy jest pod dostatkiem i ceny wkrótce powinny zacząć spadać.
Teraz trzeba tylko poczekać, aż rynki zauważą tę sytuację i się obudzą - napisała Międzynarodowa Agencja Energii w ostatnim raporcie z 12 kwietnia. - Pozostaje pytanie, jak nisko pozwolą spaść cenom producenci. Al-Naimi stwierdził, że satysfakcjonuje go cena Brenta 100 dol. za baryłkę. To dużo taniej niż obecnie, ale nadal drogo. Zdaniem Oliviera Jakoba z Petrmatriksa możemy oczekiwać w niedługim czasie cen na poziomie 95 -100 dol. za baryłkę.
Niższe ceny ropy na rynkach światowych nieprędko jednak przełożą się na bardziej przyjazne rachunki przy dystrybutorach- ostrzega portal energetyczny E-petrol. Na razie jeszcze niższe ceny zawdzięczamy świątecznym promocjom. Faktem jest jednak, że powyżej 6 zł za litr E-95 płacimy dzisiaj tylko w bardzo drogich stacja, które lepiej omijać. Cena litra oleju napędowego waha się w granicach 5,64-5,90 za litr.
