Lotos - poprawa przychodów, gorsze zyski w 2012 r.

Szacowane skonsolidowane przychody gdańskiej rafinerii w IV kwartale wyniosły 8,32 mld zł i były niższe o 0,5 proc. niż osiągnięte rok wcześniej. Zysk operacyjny poprawił się o 20,7 proc., do 172,7 mln zł. Czysty zarobek wyniósł natomiast 241,8 mln zł wobec 74 mln zł rok wcześniej

Publikacja: 31.01.2013 08:48

Lotos - poprawa przychodów, gorsze zyski w 2012 r.

Foto: Lotos

Analitycy oczekiwali 125 milionów złotych zysku netto, a oczekiwany wzrost przypisywali niskiej bazie z zeszłego roku wywołanej odpisem na złoże Yme oraz sprzyjającemu kursowi złotego.

Część z nich oczekiwała odpisu na Yme również w czwartym kwartale 2012 roku, ale Lotos nie dokonał istotnego odpisu na segment wydobywczy w Norwegii.

Na połowie I i II kwartału spółka spodziewa się informacji co dalej z projektem YME. Na tej podstawie będzie podejmować decyzje co do dalszego postępowania.

- Na dzień dzisiejszy nic się nie zmienia. Chcemy sprzedać nasze udziały w złożu. Zakładamy, że na dzień dzisiejszy nie ma konieczności dokonywania dalszych odpisów – powiedział Paweł Olechnowicz, prezes zarządu Grupy Lotos.

W tym roku zamierzamy otworzyć 60 nowych stacji Premium i Optima. Spółka przekroczyła 8 proc. udziału w rynku detalicznym, a pod koniec 2015 r. chce mieć 10 proc.

Obecnie posada 410 stacji i 101 stacji Optima.

O projekcie Petrochemii w Gdańsku, który prowadzony jest wraz ze spółką Azoty Tarnów więcej informacji będzie udostępnionych w połowie roku. Pod koniec 2014 r. nastąpić ma wbicie łopaty.

Podane wyniki uwzględniają dwa odpisy aktualizacyjne (na 16,4 mln zł i 18,5 mln zł) na dwóch licencjach poszukiwawczych w Norwegii i w segmencie handlowym, a także dodatni efekt (na kwotę 58,9 mln zł) rozliczenia stopniowego przejęcia kontroli nad UAB Manifoldos

Przychody ze sprzedaży produktów rafineryjnych Lotosu w IV kwartale spadły do 131,6 mln zł, czyli są mniejsze o 5,5 proc. wobec obrotów tego segmentu rok wcześniej i o 4,9 proc. większe niż w III kwartale 2012 r. Skonsolidowany zysk operacyjny oczyszczony z efektów przeszacowań to 233,5 mln zł. Rok wcześniej był on wyższy o 438,9 mln zł. Przychody segmentu wydobywczego w IV kwartale wyniosły 131,6 mln zł i były o 5,5 proc. niższe niż rok wcześniej. Wynik operacyjny z ostatnich trzech miesięcy roku – na poziomie 14,5 mln zł jest zaś o 68,8 proc. niższy niż w III kwartale. Jest to wynik odpisów aktualizujących wartość dwóch licencji poszukiwawczych Lotos Norge i dodatniego efektu rozliczenia stopniowego przejęcia kontroli nad UAB Manifoldas (58,9 mln zł). Strata operacyjna w IV kwartale 2011 r. w kwocie 245 mln zł zawiera 286,6 mln zł odpisów aktualizacyjnych.

„Na dzień 31 stycznia 2013 roku spółka nie zakończyła testu na utratę wartości aktywów związanych z projektem Yme" - poinformował Lotos w raporcie. Oznacza to, że takie przeszacowania mogą mieć jeszcze miejsce.

Szacowane obroty segmentu produkcji i handlu sięgnęły 8,27 mld zł, co oznacza spadek o 0,5 proc. rdr i 3 proc. kdk. Wynik operacyjny był niższy o 54,8 proc. niż rok wcześniej i wyniósł 158,6 mln zł. Strata wynika z odpisu aktualizującego środki trwałe w kwocie 22,8 mln zł W całym roku 2012 r. przychody Lotosu wyniosły 33,1 mld zł i były wyższe o 13,2 proc. niż w 2011 r. Zysk operacyjny spadł z 1,08 mld zł do 334,1 mln zł, a zysk netto poprawił się z 649,3 mln zł do 936 mln zł. Wynik ten uwzględnia trzy odpisy aktualizacyjne, z czego największy – w kwocie 285 mln zł – to przeszacowanie wartości projektu Yme. Dodatnie efekty wynikają z tytułu rozliczenia stopniowego przejęcia kontroli nad UAB Manifoldas (58,9 mln zł) oraz utraty kontroli nad jednostką zależną, tj. sprzedaży Lotos Parafiny (21 mln zł).

Skonsolidowany wynik operacyjny wg LIFO na poziomie 389 mln zł w 2012 r. był wyższy o 294,7 mln zł r/r.

Analitycy oczekują odpisu na Yme przy sprawozdaniu rocznym

Analitycy nie są zaskoczeni wynikami Lotosu. Były one powyżej oczekiwań rynku, bo gdańska rafineria nie dokonała – tak jak się spodziewali – odpisu na projekcie Yme.

Pojawił się natomiast komunikat, że na dzień 31 stycznia nie zakończono testu na utratę wartości aktywów związanych z norweskim złożem. To sugeruje, że temat przeszacowań wrócić może przy najbliższej okazji, czyli w sprawozdaniu rocznym.

Krzysztof Pado z DM BDM mówi, że odpis na Yme w wynikach całorocznych jest nieunikniony. – Wartość tego projektu przeszacowały już operator złoża Talisman i właściciel platformy wiertniczej – firma SBM – argumentuje analityk. Jego zdaniem, Lotos odpisze pozostałe 300 mln zł, jakie jeszcze zostało na Yme. Jednak to zdarzenie nie powinno już mieć negatywnego wpływu na kurs gdańskiej rafinerii, bo rynek już dawno uwzględnił konieczność dokonania aktualizacji wartości tego projektu. – Znacznie większy wpływ na wyniki II kwartału będzie miał przestój w rafinerii gdańskiej. Sama spółka przyznaje, ze zmniejszy to jej zdolności przerobowe o 8 proc. Pod względem wolumenu będzie to o 840 tys. ton mniej, czyli jedna trzecia kwartalnego przerobu Lotosu – zauważa Pado. Zaznacza, że utracone przez rafinerie korzyści będą tym wyższe im lepsze okażą się marże przerobowe w II kwartale. Szacuje, że marża rafineryjna w I kwartale będzie na poziomie 3,4 dol. za baryłkę, a w kolejnych dwóch kwartałach wzrośnie do 5,6 dol. za baryłkę.

Tomasz Kasowicz z DM BZ WBK nie jest zaskoczony wynikami IV kwartału w Lotosie. Były one bowiem zgodne z oczekiwaniami rynku i jego szacunkami. – Jedynie na poziomie oczyszczonego zysku operacyjnego (234 mln zł) wynik był poniżej naszych założeń – zaznacza analityk. Jego zdaniem wyniki ostatnich trzech miesięcy nie wnoszą zbyt dużo. Znacznie ważniejsze będą wyniki I kwartału 2013 r. oraz wpływ 23 dniowego przestoju rafinerii zaczynający się pod koniec marca. Należy też pamiętać o ryzyku potencjalnego odpisu na YME w raporcie rocznym.

Analitycy oczekiwali 125 milionów złotych zysku netto, a oczekiwany wzrost przypisywali niskiej bazie z zeszłego roku wywołanej odpisem na złoże Yme oraz sprzyjającemu kursowi złotego.

Część z nich oczekiwała odpisu na Yme również w czwartym kwartale 2012 roku, ale Lotos nie dokonał istotnego odpisu na segment wydobywczy w Norwegii.

Pozostało 94% artykułu
Energetyka
Inwestorzy i przemysł czekają na przepisy prawne regulujące rynek wodoru
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej