Sektor węglowy wesprze Opole?

Elektrownia w Opolu powinna być rozbudowana, a aby pomóc w jej finansowaniu państwo polskie może powiązać projekt z sektorem węglowym, powiedział w środę minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński.

Publikacja: 12.06.2013 10:58

Sektor węglowy wesprze Opole?

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Polska Grupa Energetyczna (PGE) przez kilka lat zapowiadała rozbudowę elektrowni na węgiel kamienny w Opolu o dwa nowe bloki o mocy 900 MW każdy. Wybrała wykonawców projektu, którzy mieli dostać za zlecenie 11,6 miliarda złotych. Jednak budowa się nie rozpoczęła, a wiosną tego roku zarząd PGE ogłosił, że nowe moce w Opolu nie powstaną. Podał, że  projekt jest z finansowego punktu widzenia nieopłacalny, ponieważ ceny prądu są obecnie niskie.

Plany PGE zmienił kontrolujący spółkę rząd. Przed tygodniem premier Donald Tusk powiedział, że nowe bloki w Opolu powstaną - uznając elektrownię za potrzebną dla zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Jednocześnie przedstawiciele rządu zapowiedzieli poszukiwanie sposobu na obniżenie kosztów finansowania przedsięwzięcia.

- Uruchomiliśmy wszystkie scenariusze finansowe aby ten scenariusz zrealizować - powiedział w środę minister skarbu Włodzimierz Karpiński w radiowej Trójce. - Jest możliwość wykorzystania Polskich Inwestycji Rozwojowych (PIR). Jest możliwość powiązania tego w łańcuchu produktowym z sektorem dostarczającym paliwo, czyli górnictwem - dodał.

Nowa elektrownia w Opolu ma być zasilana węglem kamiennym.

W kwietniu wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki, którego nadzorowi podlega sektor górniczy, powiedział, że odpowiedzialność za rozbudowę elektrowni w Opolu mogłaby wziąć Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW). Wypowiedź wywołała spore zaskoczenie we władzach spółki. W odpowiedzi na słowa wiceministra Jarosław Zagórowski, prezes JSW, poinformował, że nikt nie złożył mu takiej propozycji. Przyznał jednak, że w resorcie prowadzone były rozmowy dotyczące sytuacji w energetyce węglowej.

- Chodzi o to, że nałożyło się na siebie w jednym czasie zbyt dużo wstrzymanych projektów, bo oprócz PGE to także Ostrołęka czy Rybnik. A takie decyzje odbiją się przecież na rynku węgla kamiennego – powiedział Jarosław Zagórowski. Tłumaczył wtedy, że JSW skupia się na swoich inwestycjach energetycznych w grupie (chodzi m.in. o blok 75 MW przy Elektrociepłowni Zofiówka budowany za ponad 600 mln zł).

Polska Grupa Energetyczna (PGE) przez kilka lat zapowiadała rozbudowę elektrowni na węgiel kamienny w Opolu o dwa nowe bloki o mocy 900 MW każdy. Wybrała wykonawców projektu, którzy mieli dostać za zlecenie 11,6 miliarda złotych. Jednak budowa się nie rozpoczęła, a wiosną tego roku zarząd PGE ogłosił, że nowe moce w Opolu nie powstaną. Podał, że  projekt jest z finansowego punktu widzenia nieopłacalny, ponieważ ceny prądu są obecnie niskie.

Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie