Reklama

Nord Stream zawiesza plan budowy kolejnych nitek gazociągu

Konsorcjum Nord Stream zawiesza plan budowy kolejnych nitek Gazociągu Północnego z powodu niskich cen energii - podało Szwedzkie Radio.

Publikacja: 19.11.2013 14:18

Nord Stream zawiesza plan budowy kolejnych nitek gazociągu

Foto: Bloomberg

"Rynek gazu bardzo się zmienił w ciągu zaledwie ostatnich dwunastu miesięcy, co sprawiło, że potrzebujemy dokonać trochę głębszej analizy" - powiedział Szwedzkiemu Radiu doradca Nord Stream Lars Groenstedt.

Według niego "akcjonariusze (Nord Stream), a w szczególności Gazprom, oczekują czegoś w rodzaju normalizacji, bardziej stabilnych cen w dłuższym okresie". "Budując gazociąg trzeba mieć pojęcie, jak będę się kształtować ceny przynajmniej przez następne 20 lat" - podkreślił przedstawiciel Nord Streamu.

Groenstedt nie ukrywa, że na niepewność na światowym rynku energetycznym wpływ ma wzrost wydobycia gazu łupkowego w Stanach Zjednoczonych.

Nord Stream od konsultacji społecznych w Visby na Gotlandii wiosną tego roku rozpoczął przygotowania do uzyskania pozwoleń na budowę gazociągu na dnie Bałyku w szwedzkiej strefie ekonomicznej. Do końca tego roku spółka miała złożyć szwedzkim władzom wniosek o oddziaływaniu inwestycji na środowisko.

Według pierwotnych planów, w zależności od zapotrzebowania do 2016 roku miały powstać jedna lub dwie dodatkowe nitki gazociągu.

Reklama
Reklama

Pierwsza nitka Gazociągu Północnego na dnie Morza Bałtyckiego została uruchomiona w listopadzie 2011 roku, a druga - jesienią ub. roku. Każda z nich ma przepustowość 27,5 mld metrów sześc. surowca rocznie. Daje to ponad 55 mld metrów sześc. gazu w skali roku.

Liczący 1224 kilometry morski odcinek magistrali zaczyna się od tłoczni Portowaja koło Wyborga, a kończy się w okolicach Greifswaldu we wschodnich Niemczech. Gazociąg Północny służy do przesyłania gazu z Rosji przez Morze Bałtyckie bezpośrednio do Niemiec.

"Rynek gazu bardzo się zmienił w ciągu zaledwie ostatnich dwunastu miesięcy, co sprawiło, że potrzebujemy dokonać trochę głębszej analizy" - powiedział Szwedzkiemu Radiu doradca Nord Stream Lars Groenstedt.

Według niego "akcjonariusze (Nord Stream), a w szczególności Gazprom, oczekują czegoś w rodzaju normalizacji, bardziej stabilnych cen w dłuższym okresie". "Budując gazociąg trzeba mieć pojęcie, jak będę się kształtować ceny przynajmniej przez następne 20 lat" - podkreślił przedstawiciel Nord Streamu.

Reklama
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Reklama
Reklama