Paliwowy skandal w Singapurze

Armatorzy i maklerzy wpadli w panikę, szukają gorączkowo dostaw paliwa i nowych umów na jego dostawę, gdy duński specjalista od bunkrowania statków OW Bunker ujawnił, że oszustwa w jego filii w Singapurze wpędziły go na skraj bankructwa

Publikacja: 09.11.2014 15:59

Paliwowy skandal w Singapurze

Foto: materiały prasowe

Oszustwa, o jakie podejrzewa się Dynamic Oil Trading mogą być jednym z największych skandali na rynku finansowym w Singapurze od 2004 r., gdy tamtejsza filia China Aviation Oil doprowadziła do strat 550 mln dolarów na transakcjach terminowych ropą.

Niektórzy inwestorzy instytucjonalni i indywidualni w Danii rozważają wystąpienie na drogę sądową wobec firmy. — Jako inwestor, który zainwestował w tę firmę na podstawie prospektu emisyjnego i stracił 7 miesięcy później wszystkie pieniądze muszę zastanowić się, co można z tym zrobić — stwierdził Jan Ostergaard, szef działu inwestycji w funduszu emerytalnym Industriens Pension, który kupił w firmie mały udział.

Krach trzeciej największej w Danii firmy pod względem obrotów mającej ok. 20 tys. udziałowców był szokiem dla Duńskiego Zrzeszenia Akcjonariuszy, które organizowało z kierownictwem OW Bunker wspólne imprezy przed marcowym debiutem na giełdzie. Szef tej organizacji, Jens Moller Nielsen powiedział, że wielokrotnie pytano kierownictwo tej spółki, co zmiany cen ropy mogą zrobić jej i czy jest w stanie kontrolować kredyty, udzielane klientom. — Szokuje nas fakt, że to są chyba dwa główne powody upadku firmy — dodał.

Dziennik „Berlingske Tidende" podał za szefem rady dyrektorów OW Bunker, Nielsem Henrikiem Jensenem, że prezes Dynamics, Lars Moller i kilku jego kolegów przybyło niespodziewanie w ubiegłym tygodniu do centrali OW Bunker w Norresundby i wyjaśniło sytuację prezesowi Jimowi Pedersenowi.

Adwokat Mollera, Arvid Andersen wyjaśnił agencji Reutera, że jego klient zaprzecza jakiejkolwiek nielegalnej działalności. To, do czego doszło jest wynikiem „skrajnego braku dbałości", a OW Bunker zbyt szybko wyciągnęła wnioski z sytuacji.

- W tej sprawie nie chodzi o to, że ktoś ukradł pieniądze, wystawiał fikcyjne rachunki czy dawał łapówki. Chodzi o danie jednemu klientowi dużego kredytu, który zwiększył się — wyjaśnił prawnik. W tej sprawie chodzi tylko, czy doszło do przekroczenia wewnętrznych wytycznych, czy nie. Prawnik nie chciał ujawnić nazwy klienta, któremu otwarto tę dużą linię kredytową.

Moller był nieuchwytny w biurze ani w luksusowym mieszkaniu koło ogrodu botanicznego. Jednostka policji singapurskiej do zwalczania zorganizowanej przestępczości odmówiła wypowiedzi, czy prowadzi postępowanie w sprawie Dynamic. Szef duńskiej policji Michael Kjeldgaard przekazał prasie, że został poinformowany, iż sama firma prowadzi wewnętrzne śledztwo. Nie jest jeszcze jasne, czy doszło naprawdę do podejrzewanych przestępstw, nie potrafił więc powiedzieć, czy sprawą mogłaby zająć się policja w Singapurze czy w Danii.

OW Bunker ogłosiła, że inwestorzy powinny liczyć się ze zmniejszeniem kapitału akcyjnego na skutek strat spowodowanych przez Dynamic, a szacowanych na 125 mln kolorów. Nie ujawniła żadnych szczegółów o rzekomych oszustwach, ale zdaniem wielu maklerów, problem wiąże się z niedawnym dużym spadkiem cen ropy. Spółka zawiesiła obrót swymi akcjami i poinformowała o zdymisjonowaniu szefa działu zarządzania ryzykiem.

Efekt domina?

Dynamic Oil Trading powstała w 2012 r., ale prospekt emisyjny liczący 291 stron nie wspomina o niej. Według zarządu morskiego i portu w Singapurze, OW Bunker awansowała z 30 miejsca na świecie w 2012 r. do 13 miejsce rok później pod względem wielkości obrotów. Jej udział w światowym rynku bunkrowania paliw ocenia się na 7 proc., konkuruje z World Fuel Services Corp, Chemoil Energy i Aegean Marine Petroleum Network.

Rafinerie i inni dostawcy paliwa okrętowego wstrzymują dostawy dla duńskiej firmy i prawdopodobnie wypowiedzą długoterminowe kontrakty z nią. W Europie wielu właścicieli statków i armatorów odwołuje zamówienia w OW Bunker.

Oszustwa, o jakie podejrzewa się Dynamic Oil Trading mogą być jednym z największych skandali na rynku finansowym w Singapurze od 2004 r., gdy tamtejsza filia China Aviation Oil doprowadziła do strat 550 mln dolarów na transakcjach terminowych ropą.

Niektórzy inwestorzy instytucjonalni i indywidualni w Danii rozważają wystąpienie na drogę sądową wobec firmy. — Jako inwestor, który zainwestował w tę firmę na podstawie prospektu emisyjnego i stracił 7 miesięcy później wszystkie pieniądze muszę zastanowić się, co można z tym zrobić — stwierdził Jan Ostergaard, szef działu inwestycji w funduszu emerytalnym Industriens Pension, który kupił w firmie mały udział.

Pozostało 82% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie