TAP czyli (Trans-Adriatycki Rurociąg) jest, inicjatywą zapoczątkowaną przez szwajcarską spółkę EGL Group (dzisiejszy Axpo) w 2003 roku. W ostatnim okresie projekt jest postrzegany jako alternatywa dla rosyjskich dostaw gazu. Nowym dostawcą surowca ma być Azerbejdżan posiadający złoża gazu na morzu Kaspijskim. Są to jedne z największych zasobów na świecie. Gaz ma być dostarczony dzięki połączeniu Greckiej nitki TAP z bliźniaczym projektem TANAP (Trans-Anatoliński Gazociąg), łączącym Azerbejdżan, Gruzję i Turcję. Budowa TANAP rozpoczęła się oficjalnie w marcu 2015 roku, jej planowane zakończenie przypada na 2018.
Obecnymi udziałowcami TAP, są BP (20 proc.), azerska SOCAR (20 proc.), norweska Statoil (20 proc.), belgijska Fluxys (19 proc.), hiszpańska Enegas (16 proc.), szwajcarska Axpo (5 proc.).
- TAP otwiera się na nowych udziałowców, jak uważamy sprawi to, że projekt stanie się bardziej strategicznym przedsięwzięciem – oświadczyła Lisa Givert dyrektor komunikacyjny spółki, na konferencji prasowej w Baku stolicy Azerbejdżanu. Przyznała również, że kupnem udziałów inicjatywy zainteresowany jest Iran. Nabycie udziałów jest możliwe dzięki uchyleniu sankcji nałożonych przez ONZ na bliskowschodni kraj.
Przedstawiciele Azerbejdżanu nie wykluczyli, że Iran może stać się aktywnym partnerem w TANAP.
- Jeżeli Iran będzie chciał eksportować swój gaz ziemny, nie będzie miał innego wyjścia jak korzystać z TANAP – mówił Rovnag Abdullayev prezes azerskiego SOCAR.