Jak sfinansować biogazowię?

Rozmowa z Bartoszem Urbaniakiem, dyrektorem zarządzającym ds. agrobiznesu Banku BGŻ

Publikacja: 28.04.2010 13:30

[b]Finansowanie sektora agro nie jest dla banku rzeczą nową. Oferta inwestycyjna funkcjonuje już ponad dwa lata i jest wciąż doskonalona. Jakiego rodzaju inwestycje w tym zakresie mają szansę na uzyskanie finansowania? [/b]

Bartosz Urbaniak: Nasz bank historycznie specjalizuje się w obsłudze tego sektora gospodarki. Natomiast odnowiona oferta finansowania sektora agrobiznesu jest dostępna w naszym banku już od kilku lat. Skorzystały z niej tysiące firm – począwszy od indywidualnych gospodarstw rolnych, a skończywszy na dużych firmach przetwórczych. Przez te lata wypracowaliśmy model finansowania, który opiera się na założeniu partnerskiej współpracy z klientem. Na uzyskanie finansowania ma szansę projekt, który jest przemyślany i realizowany w ramach istniejących ram formalno-prawnych przedsiębiorstwa. Inwestycja klienta powinna być naturalną konsekwencją rozwoju jego działalności przejawiającą się w zwiększeniu dotychczasowej produkcji bądź jej dywersyfikacją, czyli poszerzeniem o dodatkowe produkty. Szczególnie badamy biznesplan inwestycji, zwracając w nim uwagę, czy pokazane wskaźniki nie są przeszacowane, czy prognozowane ceny produkcji lub zakupu środków produkcji odpowiadają cenom rynkowym. Staramy się również patrzeć szerzej na daną inwestycję, badając perspektywy rozwoju dla danej branży i opłacalność produkcji w perspektywie kilku lat. Wykorzystujemy tu naszą rozległą wiedzę na temat rynków rolnych.

[b]Kto jest klientem Banku BGŻ, jeśli chodzi o finansowanie biogazowni?[/b]

W przypadku finansowania biogazowni nie mamy rozgraniczenia czy preferencji, która grupa klientów jest dla nas ważniejsza, którą będziemy traktować w sposób uprzywilejowany. Wyznajemy zasadę, że projekt powinien się obronić sam. Oczywiście finansujemy projekty firm, dla których przedmiotowa inwestycja jest rozwinięciem podstawowej działalności, jak i wyodrębnione projekty realizowane w strukturach spółek celowych. Ciekawą alternatywą jest również finansowanie grup producenckich, w których zrzeszeni rolnicy (dostawcy substratu do biogazowni) mogą finansować bieżącą działalność kredytem obrotowym na zdecydowanie lepszych warunkach niż w przypadku indywidualnego finansowania. Jednak taka forma zrzeszeń dostawców substratów do instalacji ekologicznych nie jest jeszcze w naszym kraju zbyt rozpowszechniona.

W kręgu naszego zainteresowania leżą biogazownie o mocy od 0,5 do 2 MW, przy czym preferujemy projekty o mocy do 1,5 MW. Obecnie nie widzimy jeszcze uzasadnienia ekonomicznego dla realizacji projektów w zakresie 0,3 – 0,5 MW, ale zakładamy, że w dłuższym okresie czasu przystąpimy do finansowania tego typu inwestycji.

[b]Jak wygląda procedura finansowania tego rodzaju inwestycji?[/b]

Procedura finansowania inwestycji w odnawialne źródła z wykorzystaniem instrumentów bankowych jest uzależniona od tego, w jaki sposób klient podchodzi do inwestycji. Kluczowym czynnikiem determinującym wybór odpowiedniego instrumentu jest to, czy klient będzie korzystał z innych form finansowania, takich jak fundusze unijne lub fundusze celowe pochodzące ze środków krajowych. W zależności od tego klient może skorzystać z oferty unijnej banku (Kredyt Agro Unia, Kredyt BGŻ Unia) bądź oferty ściśle dedykowanej odnawialnym źródłom energii – Kredyt Zielona Energia. W przypadku tego ostatniego istnieje możliwość przeobrażenia Kredytu w kredyt preferencyjny z dopłatami do oprocentowania wojewódzkich funduszy ochrony środowiska. Oczywiście po wyborze odpowiedniego instrumentu (w zależności od posiadanego wkładu własnego klienta) możliwej struktury zabezpieczeń, pewności uzyskania dofinansowania unijnego bądź innej formy wsparcia preferencyjnego, a także stopnia ryzyka zaangażowania się banku w transakcje określana jest optymalna struktura finansowania projektu i warunki cenowe dla klienta. Oczywiście wszystkie te ustalenia zapadają w drodze roboczych spotkań z klientem. Wspólnie są wypracowywane najlepsze rozwiązania. W praktyce zawsze szyjemy produkt na miarę.

[b]Ambicją Banku BGŻ jest bycie liderem komercyjnego finansowania tych przedsięwzięć. Jednak w planach jest także rozwinięcie współpracy z instytucjami publicznymi wspierającymi działalność ekologiczną. Jak bank wyobraża sobie tę współpracę i w jakim stopniu może ona się przyczynić do zwiększenia liczby inwestycji biogazowych w Polce?[/b]

Naszą ambicją jest osiągnięcie dominującej pozycji w zakresie komercyjnego finansowania odnawialnych źródeł ze szczególnym uwzględnieniem projektów instalacji biogazowych i farm wiatrowych. Oczywiście nasza oferta produktowa pozwala na współistnienie różnych form finansowania. Kredyty strukturalne współfinansujące inwestycje w odnawialne źródła energii realizowane z dofinansowaniem z Unii Europejskiej czy też finansowanie z dopłatami do oprocentowania z wojewódzkich funduszy ochrony środowiska są znakomitym uzupełnieniem kredytów komercyjnych. Takie produkty są również dostępne w naszej ofercie. Eksperci Banku BGŻ wielokrotnie podkreślali, że bez współpracy między instytucjami finansowymi i organizacjami publicznymi zajmującymi się tematyką odnawialnych źródeł energii nie można wypracować transparentnego i spójnego systemu wsparcia OZE zarówno jeśli chodzi o finansowanie inwestycji, jak i otoczenie formalnoprawne. Stąd też cykl regionalnych konferencji na temat finansowania biogazowni. Spotkania te są doskonałą okazją do wymiany poglądów na temat możliwości rozwoju tej branży w Polsce.

[b]Czy teraz jest dobry okres na tego rodzaju inwestycje? Na spełnienie zobowiązań wobec UE jest czas do 2020 roku. 15 proc. całej energii musi do tego czasu pochodzić z odnawialnych źródeł. [/b]

Wypełnienie dyrektyw unijnych to jedno, a realne możliwości rozwoju branży biogazowej w Polsce to drugie. Naszym zdaniem teraz jest czas na to, by polscy inwestorzy zaczęli się uczyć prowadzenia tego biznesu. Jest to branża nowa, wymagająca wszechstronnej wiedzy – począwszy od kwestii związanych z efektywną gospodarką rolną, a skończywszy na złożonych procesach technologicznych wykorzystywanych w biogazowniach. Mamy ten komfort, że nie jesteśmy pionierami. Możemy się uczyć od najlepszych, chociaż nie wszystkie rozwiązania można zaszczepić na gruncie polskim. Oczywiście wypełnianie norm unijnych jest ważne, ale nie może być tak, że nagle wybudujemy tysiące biogazowni. To proces długoletni, który musi być przemyślany, a każdy projekt dopracowany w najmniejszych szczegółach. Każda taka inwestycja to system naczyń powiązanych, w którym występują relacje między dostawcami substratu, biogazownią, odbiorcami energii i innych pożytków pochodzących z instalacji. Lepiej zrealizować kilkanaście projektów w ciągu roku niż kilkadziesiąt niedopracowanych i powodujących problemy na etapie eksploatacji. Proszę mieć też na uwadze fakt, że są inne źródła odnawialne dysponujące większymi mocami (np. farmy wiatrowe), których udział w produkcji energii odnawialnej, a tym samym w wypełnianiu obowiązków narzuconych przez dyrektywy unijne jest większy.

[b]Czy obowiązujące prawo i procedury zachęcają dziś do realizowania tych inwestycji?[/b]

Obowiązujące przepisy prawa nie sprzyjają inwestycjom biogazowym. Procedury administracyjne, mnogość niezbędnych zezwoleń znacząco wydłużają okres rozpoczęcia realizacji inwestycji. Częściowo sytuację uzdrowić mogłoby np. uznanie biogazowni za inwestycje celu publicznego. Oznaczałoby to m.in. skrócenie czasu uzyskiwania decyzji administracyjnych z dwunastu do trzech miesięcy. Ostatnie zmiany w prawie energetycznym przyniosły pewne uproszczenia dla inwestycji w rolnicze instalacje biogazowe poprzez rezygnację z części obowiązkowych pozwoleń. Ale to wciąż za mało. Bez kompleksowego systemu wsparcia takich projektów i uproszczenia procedur do minimum inwestora – a wraz z nim nas – czeka „ścieżka zdrowia”.

[b]Jaki jest poziom opłacalności inwestycji w biogazownie?[/b]

Poziom opłacalności w inwestycje biogazowe zależy w głównej mierze od tego, w jaki sposób inwestor zdywersyfikuje możliwe źródła przychodów. Opieranie się wyłącznie na sprzedaży energii elektrycznej i świadectw pochodzenia wymaga bardzo dokładnej kalkulacji kosztów zakupu i transportu substratów. Kluczowym czynnikiem jest tutaj odpowiednia moc biogazowni. Jeżeli zdywersyfikujemy źródła przychodów, rozszerzając je o sprzedaż ciepła i świadectw pochodzenia oraz np. pozostałości pofermentacyjnych, rozkładamy jednocześnie ryzyko utraty bądź zmniejszenia przychodów. Istotną kwestią są tutaj szybkie zmiany w prawie energetycznym umożliwiające sprzedaż m.in. czerwonych certyfikatów oraz wprowadzające możliwość sprzedaży pozostałości pofermentacyjnych jako pełnowartościowego komponentu stosowanego w nawozach naturalnych.

[b]Czy te inwestycje są bezpieczne? Ceny energii nie są stabilne w długim terminie. [/b]

Każda inwestycja jest obarczona ryzykiem. Tutaj niewątpliwie zminimalizowany jest czynnik związany z odbiorem energii elektrycznej. Natomiast co do kształtowania się cen energii w długim terminie, to można się przed tym zabezpieczyć, szacując przychodowość projektu w ten sposób, żeby nawet przy wariancie pesymistycznym był rentowny. Kolejną rzeczą jest umiejętnie skonstruowana umowa z zakładem energetycznym pozwalająca na utrzymanie minimalnej jednostkowej ceny energii, przy której opłacalność produkcji nie zmaleje gwałtownie. Analitycy nie przewidują też jakichś gwałtownych zawirowań, jeżeli chodzi o ceny energii w najbliższych latach. Wszystkie warunki makroekonomiczne wskazują na to, że cena energii powinna raczej wzrastać, niż maleć. Osobną sprawą jest kształtowanie cen świadectw pochodzenia energii elektrycznej i sytuacji, kiedy popyt zrówna się z podażą. Większe zagrożenie widzę w przypadku farm wiatrowych, gdzie rynek jest już dosyć dobrze rozwinięty. W przypadku biogazowni nie obawiałbym się takich tendencji na rynku.

[ramka][srodtytul]Miniprzewodnik [/srodtytul]

Jakie inwestycje biogazowe mają największe szanse na kredytowanie

? Wielkość instalacji 0,5 – 2 MW, optymalnie 0,5 – 1,5 MW;

? Instalacje powiązane z gospodarstwami rolnymi i/lub zakładami przetwórczymi zapewniającymi dostateczną ilość substratów oraz odbiór pofermentu – zapewniony dostęp do substratów; opcjonalnie umowy kontraktacyjne na substraty co najmniej na okres kredytowania;

? Projekty zakładające optymalne wykorzystanie wyprodukowanego ciepła;

? Projekty zakładające realne do osiągnięcia źródła przychodów: energia elektryczna, zielone i żółte/czerwone certyfikaty, sprzedaż ciepła;

? Gotowe do realizacji (posiadające wymagane pozwolenia i decyzje administracyjne);

? Projekty, w których zapewniono stosowny poziom wkładu własnego inwestora.

Formy kredytowania

Kredyty pomostowe przeznaczone na realizację inwestycji dofinansowanych w formie dotacji ze środków unijnych i krajowych:

? Agro Unia i BGŻ Unia;

? Kredyty komercyjne przeznaczone na realizację inwestycji niezakładających wsparcia ze środków publicznych;

? Kredyty preferencyjne z dopłatami do oprocentowania ze środków ARiMR oraz WFOŚiGW (z zastrzeżeniem zróżnicowania regionalnego).

Warunki

? Kwota kredytu uzależniona od wielkości inwestycji i zdolności kredytowej – w przypadku kredytu Zielona Energia minimum 1 mln złotych;

? Maksymalny okres kredytowania: do 15 lat, w przypadku niektórych kredytów preferencyjnych ARiMR maksymalny okres kredytowania to osiem lat;

? Indywidualnie ustalane oprocentowanie oparte na stawce WIBOR, w przypadku kredytów preferencyjnych oprocentowanie oparte na stopie redyskonta weksli;

? Okres karencji w spłacie kapitału do dwóch lat.

Decyzje administracyjne

? Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji;

? Decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu;

? Decyzja o pozwoleniu na budowę;

? Promesa koncesji na wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych;

? Umowa na przyłączenie do sieci z operatorem sieci.

Udział własny

? 15 proc. w przypadku kredytów pomostowych;

? 20 proc. w przypadku kredytów komercyjnych i preferencyjnych z dopłatami do odsetek ze środków ARiMR na inwestycje w gospodarstwach rolnych;

? 30 proc. w przypadku kredytów preferencyjnych z dopłatami do odsetek ze środków ARiMR na inwestycje w działach specjalnych produkcji rolnej i zakładach przetwórczych;

? Udział własny może być wnoszony w postaci nieruchomości, poniesionych nakładów na przygotowanie analiz i projektów. Bank preferuje jednak zaangażowanie gotówkowe inwestora w momencie zawarcia umowy kredytowej.

Doświadczenie

? Doświadczenie inwestora w prowadzeniu gospodarstwa rolnego lub zakładu przetwórczego;

? Doświadczenie inwestora/pracowników inwestora w sektorze energetycznym, ze szczególnym uwzględnieniem segmentu odnawialnych źródeł energii;

? Doświadczenie partnerów inwestora w branży biogazowej.

Partnerzy

? Współpraca inwestora z renomowanym dostawcą technologii biogazowych – bank gotów jest kredytować inwestycje bazujące na technologii z sukcesem wdrożonej w co najmniej kilku projektach;

? Możliwość współpracy z rekomendowanymi przez bank firmami doradczymi pozyskującymi dotacje ze środków publicznych;

? Możliwość współpracy z rekomendowanymi przez bank kancelariami prawnymi wyspecjalizowanymi w prawie energetycznym.

Ocena ryzyka

? Ocena ryzyka kredytowego standardowo jak dla projektów inwestycyjnych – analizowane są: doświadczenie w prowadzeniu działalności przez inwestora, ocena dotychczasowej działalności, ocena projekcji finansowych, ocena zabezpieczeń transakcji.[/ramka]

[b]Finansowanie sektora agro nie jest dla banku rzeczą nową. Oferta inwestycyjna funkcjonuje już ponad dwa lata i jest wciąż doskonalona. Jakiego rodzaju inwestycje w tym zakresie mają szansę na uzyskanie finansowania? [/b]

Bartosz Urbaniak: Nasz bank historycznie specjalizuje się w obsłudze tego sektora gospodarki. Natomiast odnowiona oferta finansowania sektora agrobiznesu jest dostępna w naszym banku już od kilku lat. Skorzystały z niej tysiące firm – począwszy od indywidualnych gospodarstw rolnych, a skończywszy na dużych firmach przetwórczych. Przez te lata wypracowaliśmy model finansowania, który opiera się na założeniu partnerskiej współpracy z klientem. Na uzyskanie finansowania ma szansę projekt, który jest przemyślany i realizowany w ramach istniejących ram formalno-prawnych przedsiębiorstwa. Inwestycja klienta powinna być naturalną konsekwencją rozwoju jego działalności przejawiającą się w zwiększeniu dotychczasowej produkcji bądź jej dywersyfikacją, czyli poszerzeniem o dodatkowe produkty. Szczególnie badamy biznesplan inwestycji, zwracając w nim uwagę, czy pokazane wskaźniki nie są przeszacowane, czy prognozowane ceny produkcji lub zakupu środków produkcji odpowiadają cenom rynkowym. Staramy się również patrzeć szerzej na daną inwestycję, badając perspektywy rozwoju dla danej branży i opłacalność produkcji w perspektywie kilku lat. Wykorzystujemy tu naszą rozległą wiedzę na temat rynków rolnych.

Pozostało 89% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie