W 2020 roku wiatr dostarczy 8,6 proc. zużycia energii elektrycznej w Polsce — oblicza Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej. Zdaniem ekspertów tego stowarzyszenie, jest to mało ambitny cel.
— Zgodnie z optymistycznym scenariuszem roczna instalacja nowych mocy w energetyce wiatrowej może w Polsce wynosić, podobnie jak we Francji czy Włoszech, ponad 1tys. MW. Tymczasem Polska planuje zainstalować do 2020 roku jedynie 6 tys. MW nowych instalacji wiatrowych — wskazuje Janusz Gajowiecki z PSEW.
PSEW ocenił plany rozwoju produkcji energii odnawialnej w państwach Unii Europejskiej. Z zebranych przez stowarzyszenie danych wynika, że największy udział wiatru w zużyciu energii elektrycznej brutto będzie miała w 2020 roku Irlandia - wyniesie on 36 proc., na drugim miejscu jest Dania - 31 proc., na trzecim — Grecja (25 proc.). Niemcy z wynikiem niecałych 19 proc. energii z wiatru zajmą ósme miejsce w UE.
[b]Polska plasuje się pośrodku unijnego rankingu na miejscu 12. [/b] — Polska dysponuje potencjałem technicznym podobnym do Niemiec. Kraje o dużo niższym potencjale technicznym a także dużo mniejszym zużyciu energii elektrycznej: Grecja, Holandia czy Portugalia planują inwestycje w energetykę wiatrową na większą skalę niż Polska — komentuje ekspert PSEW. Sama Komisja Europejska ocenia, że [b]w 2020 roku turbiny wiatrowe wytworzą 14 proc. energii elektrycznej w UE.[/b]