W Polsce może powstać jeden z największych rynków produkcji podzespołów dla farm wiatrowych – uważa agencja doradcza [b]Frost & Sullivan[/b].
W realizację farm wiatrowych w kraju i za granicą zaangażowane są już ISD Huta Częstochowa, KK Electronics, Tele-Fonica Kable, Energomontaż Gdynia i Mostostal Chojnice. Stocznia Gdańska rozpoczyna w tym miesiącu produkcję wież do posadowienia turbin wiatrowych. Taśma produkcyjna została zaprojektowana na budowę 100 wież rocznie, zaś w planach jest także zwiększenie jej możliwości produkcyjnych do 200 sztuk, co docelowo może przynosić rocznie przedsiębiorstwu 250 mln zł przychodów.
- Sektor energetyki wiatrowej utworzył dotychczas 192 tysiące miejsc pracy w całej Europie, zaś rynek samych turbin wiatrowych wynosił niespełna 12 mld euro w ubiegłym roku – stwierdza [b]Magdalena Dzięgielewska[/b], analityk rynku energetyki Frost & Sullivan.
Przypomina, że w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wciąż niewiele firm oferuje potrzebne dla farm wiatrowych podzespoły. Polska zaś, dzięki położeniu geograficznemu, dobrym perspektywom i możliwościom produkcyjnym, może stać się największym na wschód on Niemiec rynkiem komponentów do budowy takich elektrowni.
Ponadto rynek energetyki wiatrowej w Polsce oferuje miejsca pracy przy analizie inwestycyjnej przedsięwzięcia. W produkcję komponentów stalowych dla farm angażują się szczególnie zakłady z sektora odlewniczego i spawalniczego. Wieża odpowiada za ok. 28 proc. wartości całej elektrowni wiatrowej na lądzie - Ze względu na spore rozmiary wież koszt transportu waha się od 60 do 80 euro za każdy kilometr. Dlatego inwestorzy szukają podwykonawców lokalnych - wyjaśnia Magdalena Dzięgielewska.”