Stan Miroshnik, dyrektor wykonawczy rosyjsko-brytyjskiego koncernu TNK-BP, podał agencji Nowosti, że koncern zainwestuje 45 mld dol. w rozwój wydobycia z rosyjskich złóż, a jeszcze ponad 4 mld dol. w przerób ropy.
Pieniądze zostaną zainwestowane w złoża w Zachodniej Syberii, ale także poza Rosją.
- Pierwszym krokiem będą projekty w Wietnamie i Wenezueli - zapowiedział Miroshnik.
Jesienią 2010 r. BP sprzedał TNK-BP za 1,8 mld dol. swoje aktywa zagraniczne, m.in. w trzech spółkach w Wenezueli oraz gazowy blok wydobywczy i dwie spółki w Wietnamie. Rosjanie wykorzystali fakt, że BP potrzebowała pieniędzy po katastrofie swojej platformy w Zatoce Meksykańskiej.
TNK-BP to trzeci co do wielkości wydobycia (ok. 100 mln t w 2010 r.) koncern naftowy Rosji (po Rosnieft i Łukoil). Należy po połowie do BP oraz AAR - spółki oligarchów - Michaiła Fridmana (właściciel bankowej Alfa Group); amerykańskiego biznesmena rodem z Rosji Leonarda Bławatnika (Access Industries) i oligarchy Wiktora Wekselberga (grupa Renova).
