Reklama

Umowa pod rosyjskie dyktando

Nowy właściciel białoruskich gazociągów może z powrotem dostać wydane na nie 5 mld dol., wraz z odszkodowaniem, jeżeli Mińsk naruszy warunki umowy

Publikacja: 11.01.2012 15:53

Umowa pod rosyjskie dyktando

Foto: AFP

Gazprom kupił Biełtransgaz (7500 km gazociągów plus infrastruktura przesyłowa) za 5 mld dol. Specjaliści uznali cenę za zawyżoną. Nie wiedzieli, że umowa podpisana przez Kreml z rządem Białorusi zawiera punkt bardzo korzystny dla Rosjan.

Agencja PRIME-TASS dotarła do umowy. I znalazła tam punkt głoszący, że Białoruś zwróci Gazpromowi 5 mld dol. plus odszkodowanie za straty poniesione w procesie zakupu, w wypadku nie dotrzymania choćby jednego z warunków zawartych w dokumencie.

Warunki są też korzystne dla Rosji: Białoruś musi kupiony u sąsiada gaz zużyć tylko na rynku krajowym (nie może reeksportować); nie może być nielegalnego pobierania gazu z tranzytowych gazociągów (co się w przeszłości zdarzało); wreszcie jest też warunek bezpiecznego i nieprzerwanego tranzytu rosyjskiego gazu przez Białoruś. A to wyklucza użycie ich do politycznego szantażu.

Kolejnym warunkiem jest niezmienność zasad korzystania z ziemi pod gazociągiem Jamał-Europa, zgodna z prawem białoruskim obowiązującym na dzień podpisania umowy.

Należący do Gazpromu Biełtransgaz dostał też wyłączne prawo zakupu rosyjskiego gazu na rynek białoruski. A rząd i dyktator Łukaszenko nie mogą korzystać ze specjalnych praw, ani wprowadzać specjalnej złotej akcji, która pozwoliłaby mieć wpływ na zarządzanie magistralami gazowymi na Białorusi.

Reklama
Reklama

Słowem: Gazprom dobrze znający zachowanie białoruskiego prezydenta, w pełni zabezpieczył się przed ingerencją z jego strony w system przesyłu gazu przez Białoruś.

Gazprom kupił Biełtransgaz (7500 km gazociągów plus infrastruktura przesyłowa) za 5 mld dol. Specjaliści uznali cenę za zawyżoną. Nie wiedzieli, że umowa podpisana przez Kreml z rządem Białorusi zawiera punkt bardzo korzystny dla Rosjan.

Agencja PRIME-TASS dotarła do umowy. I znalazła tam punkt głoszący, że Białoruś zwróci Gazpromowi 5 mld dol. plus odszkodowanie za straty poniesione w procesie zakupu, w wypadku nie dotrzymania choćby jednego z warunków zawartych w dokumencie.

Reklama
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama