Reklama
Rozwiń

Komisja Przemysłu przeciw sterowaniu prawami do emisji CO2

Unijna Komisja Przemysłu sprzeciwiła się wczoraj wycofaniu z rynku części praw do emisji CO2. Ich ceny znacząco spadły.

Publikacja: 25.01.2013 01:26

Komisja Przemysłu przeciw sterowaniu prawami do emisji CO2

Foto: Bloomberg

– Głosowanie w Komisji Przemysłu jest wzmocnieniem pozycji wszystkich tych państw, które jak Polska, są przeciwne zaostrzaniu polityki klimatycznej w czasach kryzysu. Teraz czeka nas mobilizacja w Komisji Ochrony Środowiska i na sesji plenarnej, ale projekt nie może już być traktowany jako oczywisty – mówi europoseł PiS, Konrad Szymański, pracujący w Komisji Przemysłu.

W ostatecznym głosowaniu odrzucenie propozycji Komisji Europejskiej poparło 32 posłów, 14 było za, a 11 wstrzymało się od głosu.

Za poprawką zgłoszoną m.in. przez Szymańskiego, wzywającą do odrzucenia propozycji tzw. backloadingu (wstrzymania aukcji 900 mln uprawnień), opowiedziało się 42 posłów koalicji opartej na chadekach (EPP) i konserwatystach (EKR). Tylko 18 posłów poparło zmiany.

Przypomnijmy, że Polska nie zgadza się na ręczne sterowanie prawami do emisji CO2, które wpłynęłoby na podwyższenie praw do emisji CO2. Zwłaszcza że z roku na rok nasza pula darmowych uprawnień będzie malała (z 70 proc. obecnie do pełnej płatności w roku 2020).

Wczorajsze głosowanie Komisji Przemysłu pokazało, jak duży wpływ backloading mógłby mieć na ceny, skoro te i tak już niskie, na poziomie 5-6 euro za tonę, spadły wczoraj poniżej 3 euro.

– Komisja Europejska proponuje wycofać z rynku 900 mln uprawnień w latach 2013-15, aby sztucznie podnieść ich cenę. Pozwolenia maja potem wrócić na rynek w latach 2019-20. My uważamy, że takie ręczne sterowanie rynkiem jest niedopuszczalne – powiedział „Rz" minister środowiska Marcin Korolec.

– W 2013 roku należy spodziewać się decyzji, które w istotny sposób wpłyną na rynek carbon i politykę klimatyczną UE – mówi Maciej Wiśniewski, prezes DM Consus zajmującego się m.in. handlem prawami do emisji.

– Systematycznie spadająca wartość uprawnień do emisji jest dla państw członkowskich UE najlepszym bodźcem do wprowadzenia długo odkładanych zmian mających zapewnić prawidłowe funkcjonowanie systemu handlu emisjami. Rozważanych jest kilka wariantów interwencji i należy spodziewać się, że któryś z nich zostanie wybrany i wdrożony – dodaje.

– Zaostrzanie polityki klimatycznej w czasach kryzysu jest nieodpowiedzialnym działaniem wobec przemysłu i państw, które negocjowały trudny kompromis w 2008 roku – uważa Konrad Szymański.

– Głosowanie w Komisji Przemysłu jest wzmocnieniem pozycji wszystkich tych państw, które jak Polska, są przeciwne zaostrzaniu polityki klimatycznej w czasach kryzysu. Teraz czeka nas mobilizacja w Komisji Ochrony Środowiska i na sesji plenarnej, ale projekt nie może już być traktowany jako oczywisty – mówi europoseł PiS, Konrad Szymański, pracujący w Komisji Przemysłu.

W ostatecznym głosowaniu odrzucenie propozycji Komisji Europejskiej poparło 32 posłów, 14 było za, a 11 wstrzymało się od głosu.

Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym