Odpowiedni dekret podpisał prezydent Uzbekistanu, podała agencja Nowosti. Elektrownia ma kosztować 0,5 mld dol..Inwestor - państwowy Uzbekenergo weźmie kredyt z Azjatyckiego Banku Rozwoju i krajowego funduszu rekonstrukcji i rozwoju.
Do 2020 r Uzbekistan chce 10 proc. potrzebnego prądu otrzymywać ze źródeł odnawialnych. Obecnie w swoich elektrowniach w 97 proc. wykorzystuje ropę i gaz, 2,3 proc. - węgiel, a 0,7 proc. siłę wody.
Jak podliczyło krajowe Centrum Badań Gospodarczych zasobów krajowych węgla i gazu starczy tylko na 20-30 lat. Złoża ropy są na wyczerpaniu. Konieczny jest więc rozwój zielonej energetyki.
Największy potencjał ma w tym kraju słońce - 50,9 mld ekwiwalentu naftowego. A to odpowiada wszystkim znalezionym do dziś zasobom energetycznym kraju.
W styczniu Uzbekistan zaczął próby z wykorzystaniem spirytusu metylowego jako dodatku do benzyny. Władze oczekują, że jazda na metanolu, pozwoli krajowy wyjść z kryzysu paliwowego. Firma Uznefteprodukt, która prowadzi próby nowego paliwa, powołuje się na wyniki Chin, gdzie metanol jest wykorzystywany jako dodatek do benzyn. Gaz wydobywany jest z pokładów węglowych.