- Obecny plan zakłada, że wykonane zostaną 23 odwierty produkcyjne. W ramach inwestycji w infrastrukturę ok. 40 mln dol. przeznaczone zostanie na budowę technologii zagospodarowania gazu - produktu ubocznego, za którego spalanie firma płaci obecnie kary – tłumaczył Martin podczas spotkania z dziennikarzami.
Podczas spotkania Mark Martin przypomniał, że celem zarządu jest sprzedaż spółki inwestorowi.
- Naszym celem jest budowa firmy i jej sprzedaż. W momencie, kiedy podwoimy poziom produkcji stajemy się atrakcyjni dla inwestorów, ale rozważymy każdą rozsądną propozycję w międzyczasie. Poziom produkcji jest ważny, bo pokazuje, że generujemy gotówkę i udowadnia, że mamy ropę – tłumaczył.
Zgodnie z przygotowanymi przez spółkę prognozami, dzienna produkcja Exillon Energy powinna wzrosnąć do końca bieżącego roku do poziomu 22 tys. baryłek dziennie, wobec 17 tys. na koniec 2012 r. Władze firmy zapowiadają, że co roku chcą ją zwiększać o kolejne 5 tys. baryłek.
W 2012 r. Exillon Energy wypracował 301,9 mln dol. przychodów z EBITDA na poziomie 46,1 mln dol. Dla porównania rok wcześniej wyniki wyniosły 203 mln dol. i 19,5 mln dol.