Energetyka drogą do zielonej gospodarki

Sektor energetyczny musi współdziałać w zakresie rozwoju wszystkich źródeł energii, bo tylko inwestycje mogą nam zapewnić bezpieczeństwo energetyczne

Publikacja: 25.04.2013 01:55

Energetyka drogą do zielonej gospodarki

Foto: Bloomberg

Uczestnicy Śniadania z „Rz" współorganizowanego z Green Cross Poland w ramach cyklu „Zielona gospodarka" byli zgodni – Polska musi stawiać zarówno na energetykę konwencjonalną, jak i odnawialną. Inaczej bowiem za kilka lat zabraknie nam nawet 1–2 GW mocy, co grozi blackoutem. Zwłaszcza że zgodnie z unijną dyrektywą o emisjach przemysłowych część przestarzałych bloków zostanie wyłączona.

Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki, podkreślał, że teraz jest czas na decyzje w energetyce, ponieważ przygotowywanie odpowiednich regulacji dla sektora (tzw. trójpak energetyczny) trwa już zdecydowanie za długo.

Janusz Pilitowski, dyrektor departamentu energii odnawialnej w resorcie gospodarki powiedział, że małego trójpaku (część przepisów) można się spodziewać w ciągu dwóch miesięcy. Zauważył też, że pełen trójpak też powinien być szybko procedowany, bo takie są zapowiedzi premiera Donalda Tuska.

Dr Filip Elżanowski z kancelarii Elżanowski Cherka & Wąsowski zwrócił z kolei uwagę, że brak przepisów wstrzymuje inwestycje energetyczne, bo niepewność zniechęca do ich prowadzenia. Tak jest m.in. w przypadku zielonej energetyki, która do dziś nie wie, jaki będzie przyszły system jej wsparcia, a to z kolei blokuje pozyskiwanie finansowania, bo nie wiadomo, jaki będzie zwrot inwestycji. Brak ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE) komplikuje też sprawę prywatyzacji gdańskiej Energi, bo utrudnia wycenę lidera w branży OZE w Polsce.

Z kolei Krzysztof Rutte, prezes Eurowind Holding, przekonywał, że na rynku energetycznym jest miejsce dla wszystkich, dlatego energetyka konwencjonalna i odnawialna powinny współdziałać.

Paneliści zgodzili się również co do tego, że niepokoi fakt wycofania się dużych koncernów z budowy nowych bloków (chodzi m.in. o rezygnację PGE z Opola czy EDF z Rybnika).

Energetyka jest obecnie priorytetowym sektorem gospodarki, co pokazują ostatnie wypowiedzi najważniejszych osób w państwie.

Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego będzie poświęcona tej właśnie tematyce. Z kolei premier Tusk nie wykluczył, że w Polsce mogłoby powstać Ministerstwo Energetyki. Niewykluczone, że w Sejmie powstanie komisja nadzwyczajna, która przyspieszy prace nad trójpakiem.

Uczestnicy Śniadania z „Rz" współorganizowanego z Green Cross Poland w ramach cyklu „Zielona gospodarka" byli zgodni – Polska musi stawiać zarówno na energetykę konwencjonalną, jak i odnawialną. Inaczej bowiem za kilka lat zabraknie nam nawet 1–2 GW mocy, co grozi blackoutem. Zwłaszcza że zgodnie z unijną dyrektywą o emisjach przemysłowych część przestarzałych bloków zostanie wyłączona.

Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki, podkreślał, że teraz jest czas na decyzje w energetyce, ponieważ przygotowywanie odpowiednich regulacji dla sektora (tzw. trójpak energetyczny) trwa już zdecydowanie za długo.

Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz