Guenter Oettinger o sytuacji rynku energii

Nie możemy zakazać krajom Unii eksploatacji gazu z łupków – przyznaje Gunther Oettinger, komisarz Unii Europejskiej ds. energii.

Publikacja: 14.05.2013 00:03

Guenter Oettinger o sytuacji rynku energii

Foto: AFP

Rz: Komisja Eu­ro­pej­ska za­koń­czy­ła już pu­blicz­ne kon­sul­ta­cje w spra­wie ga­zu łup­ko­we­go, prze­ana­li­zo­wa­ła też ze­wnętrz­ne ra­por­ty na ten te­mat. Czy te­raz mo­że­my się spo­dzie­wać pro­po­zy­cji le­gi­sla­cyj­nych?

Gun­ther Oet­tin­ger: Rze­czy­wi­ście prze­pro­wa­dzi­li­śmy wie­le stu­diów na ten te­mat, któ­re kon­cen­tro­wa­ły się na trzech aspek­tach. Po pierw­sze, po­ten­cjal­ny wpływ na ry­nek ener­gii, w tym opła­cal­ność eks­plo­ata­cji nie­kon­wen­cjo­nal­nych złóż ga­zo­wych. Po dru­gie, wpływ na zmia­nę kli­ma­tycz­ną. Po trze­cie, skut­ki dla śro­do­wi­ska i ludz­kie­go zdro­wia. Te­raz Ko­mi­sja oce­nia wszyst­kie te ra­por­ty, a tak­że wy­ni­ki kon­sul­ta­cji pu­blicz­nych. Efek­tem bę­dzie ini­cja­ty­wa w spra­wie ga­zu łup­ko­we­go w dru­giej po­ło­wie ro­ku. Po­zo­sta­je kwe­stią otwar­tą, ja­ką for­mę praw­ną ona przyj­mie. Ale jed­na rzecz jest pew­na. Nie mo­że­my za­ka­zać eks­plo­ata­cji ga­zu z łup­ków. Do kra­ju człon­kow­skie­go na­le­ży de­cy­zja, czy wy­do­by­wać gaz w ten spo­sób czy nie. Pra­wo in­dy­wi­du­al­ne­go kształ­to­wa­nia tzw. ener­gy mix jest za­gwa­ran­to­wa­ne trak­ta­tem li­zboń­skim. Na­sza ini­cja­ty­wa zaj­mie się za­rzą­dza­niem ry­zy­kiem w eks­plo­ata­cji ga­zu z łup­ków. KE jest otwar­ta na po­szu­ki­wa­nia i wy­do­by­wa­nie ga­zu łup­ko­we­go, jeśli jest pro­wa­dzo­ne w spo­sób go­spo­dar­czo i śro­do­wi­sko­wo ak­cep­to­wal­ny.

In­nym spo­so­bem na zwięk­sze­nie nie­za­leż­no­ści ener­ge­tycz­nej Unii jest zróż­ni­co­wa­nie źró­deł po­cho­dze­nia ga­zu. Ja­kie są szan­se na re­ali­za­cję pro­jek­tu Na­buc­co i zmniej­sze­nie uza­leż­nie­nia od Ro­sji?

Ro­sja po­zo­sta­nie waż­nym do­staw­cą ga­zu do Eu­ro­py. W uzu­peł­nie­niu te­go, głów­nie w ce­lu po­kry­cia do­dat­ko­we­go za­po­trze­bo­wa­nia, szu­ka­my in­nych do­staw­ców. W czerw­cu Azer­bej­dżan ma zde­cy­do­wać o lo­sach ru­ro­cią­gu, któ­ry bę­dzie trans­por­to­wał gaz do Eu­ro­py. To mo­że być Na­buc­co lub TAP. Na­buc­co do­star­czał­by gaz do ma­ga­zy­nów Wie­deń­-Baum­gar­ten, a TAP do Włoch. Ko­mi­sja za­wsze po­wta­rza­ła, że jest neu­tral­na w tej spra­wie i nie ma pre­fe­ren­cji od­no­śnie do miej­sca wej­ścia ga­zo­cią­gu w Eu­ro­pie. W śred­nim i dłuż­szym ter­mi­nie nie tyl­ko spo­dzie­wa­my się wię­cej ga­zu z Azer­bej­dża­nu, ale też z Turk­me­ni­sta­nu, za po­śred­nic­twem dys­ku­to­wa­ne­go wła­śnie Trans Ca­spian Pi­pe­li­ne, a tak­że może z Ira­ku.

Unia stoi przed de­ba­tą o przy­szło­ści po­li­ty­ki kli­ma­tycz­nej. Czy to do­bry mo­ment, że­by iść da­lej? Do ja­kie­go stop­nia ta stra­te­gia po­win­na brać pod uwa­gę kry­zys oraz nie­chęć kra­jów do wy­peł­nia­nia am­bit­nych ce­lów?

Musimy zde­fi­nio­wać na­szą po­li­ty­kę kli­ma­tycz­ną i ener­ge­tycz­ną naj­szyb­ciej jak się da, że­by dać czas na od­po­wied­nie in­we­sty­cje, któ­re przy­czy­nia­ją się do zrów­no­wa­żo­ne­go wzro­stu, ak­cep­to­wal­nych i kon­ku­ren­cyj­nych cen ener­gii oraz więk­sze­go bez­pie­czeń­stwa ener­ge­tycz­ne­go. Ale ta no­wa stra­te­gia na okres do 2030 r. mu­si brać pod uwa­gę wie­le zmian, któ­re mia­ły miej­sce od cza­su przy­ję­cia po­li­ty­ki do 2020 r. Np. trwa­ją­cy cią­gle kry­zys go­spo­dar­czy, pro­ble­my bu­dże­to­we państw człon­kow­skich oraz pry­wat­nych firm, któ­rym trud­no zmo­bi­li­zo­wać fun­du­sze na in­we­sty­cje dłu­go­ter­mi­no­we. Mu­si też uwzględ­niać tren­dy na unij­nym i glo­bal­nym ryn­ku ener­gii, za­rów­no w od­nie­sie­niu do ener­gii od­na­wial­nej, jak i nie­kon­wen­cjo­nal­nych złóż ga­zu i ro­py, ener­gii nu­kle­ar­nej, a tak­że oba­wy go­spo­darstw do­mo­wych, do­ty­czą­ce do­stęp­no­ści ce­no­wej ener­gii, i firm, do­ty­czą­ce ich kon­ku­ren­cyj­no­ści. No­wa stra­te­gia mu­si uwzględ­nić kry­zys, ale mu­si też być wy­star­cza­ją­co prag­ma­tycz­na i am­bit­na, że­by spro­stać dłu­go­ter­mi­no­wym ce­lom ob­ni­że­nia emi­sji o 80–95 proc. do 2050 r.

CV

Gunther Oettinger, od lutego 2010 roku komisarz UE ds. energii, urodził się w 1953 r. w Stuttgarcie. Z wykształcenia prawnik z praktyką w doradztwie podatkowym i audycie. Wieloletni działacz partii CDU. W latach 2005–2010 premier Badenii-Wirtembergii. W 2009 r. Angela Merkel rekomendowała go jako niemieckiego kandydata do KE.

Rz: Komisja Eu­ro­pej­ska za­koń­czy­ła już pu­blicz­ne kon­sul­ta­cje w spra­wie ga­zu łup­ko­we­go, prze­ana­li­zo­wa­ła też ze­wnętrz­ne ra­por­ty na ten te­mat. Czy te­raz mo­że­my się spo­dzie­wać pro­po­zy­cji le­gi­sla­cyj­nych?

Gun­ther Oet­tin­ger: Rze­czy­wi­ście prze­pro­wa­dzi­li­śmy wie­le stu­diów na ten te­mat, któ­re kon­cen­tro­wa­ły się na trzech aspek­tach. Po pierw­sze, po­ten­cjal­ny wpływ na ry­nek ener­gii, w tym opła­cal­ność eks­plo­ata­cji nie­kon­wen­cjo­nal­nych złóż ga­zo­wych. Po dru­gie, wpływ na zmia­nę kli­ma­tycz­ną. Po trze­cie, skut­ki dla śro­do­wi­ska i ludz­kie­go zdro­wia. Te­raz Ko­mi­sja oce­nia wszyst­kie te ra­por­ty, a tak­że wy­ni­ki kon­sul­ta­cji pu­blicz­nych. Efek­tem bę­dzie ini­cja­ty­wa w spra­wie ga­zu łup­ko­we­go w dru­giej po­ło­wie ro­ku. Po­zo­sta­je kwe­stią otwar­tą, ja­ką for­mę praw­ną ona przyj­mie. Ale jed­na rzecz jest pew­na. Nie mo­że­my za­ka­zać eks­plo­ata­cji ga­zu z łup­ków. Do kra­ju człon­kow­skie­go na­le­ży de­cy­zja, czy wy­do­by­wać gaz w ten spo­sób czy nie. Pra­wo in­dy­wi­du­al­ne­go kształ­to­wa­nia tzw. ener­gy mix jest za­gwa­ran­to­wa­ne trak­ta­tem li­zboń­skim. Na­sza ini­cja­ty­wa zaj­mie się za­rzą­dza­niem ry­zy­kiem w eks­plo­ata­cji ga­zu z łup­ków. KE jest otwar­ta na po­szu­ki­wa­nia i wy­do­by­wa­nie ga­zu łup­ko­we­go, jeśli jest pro­wa­dzo­ne w spo­sób go­spo­dar­czo i śro­do­wi­sko­wo ak­cep­to­wal­ny.

Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie